Dobra to moze ja napisze swoje trzy grosze
chociaz nigdy nie bylem w takiej sytuacji, ciezko powiedziec, przeciez zdrada to nie choroba.
Pewno zalezy tez w jaki sposob doszlo do zdrady
Jezeli ktos kogos zdradza notorycznie to mysle, ze latwo taką osobe rozpoznac ( nawet jesli jestes zaslepiona
) to cudowne kolezanki pewno nie omieszkaja Cie o tym fakcie poinformowac
.
Jezeli komus zdarzylo sie raz to mysle ze nie ma szans zeby rozkminic sprawe - w koncu wy nawzajem znacie sie najlepiej, wiec to bardzo indywidualna sprawa, moze po prostu po tym "zdarzeniu" przestac sie ukladac.
Generalnie watpie zeby ktos dał Ci konkretną odpowiedz.
Byle do przodu...