Eee nie ma opóźnień. Co do tych limitów ceny jeżeli przypuszczasz, że kurs jakiejś spółki spadnie do określonego poziomu i wtedy chciałbyś kupić, ale nie wiesz kiedy dokładnie to nastąpi to składasz zlecenie zakupu z takim limitem ceny i ustawiasz czas realizacji na tydzień np. Jednak to trochę tak jakby giełda trzymała kontrolę nad Tobą a to Ty masz tu rządzić
dlatego osobiście uważam, że w realu liczą się TYLKO notowania bieżące.
Jeżeli ustalasz limit ceny dla sprzedaży jakiejś spółki np. po 125 zł i kurs osiągnie ten poziom - Twoje papiery zostaną sprzedane, ale spółka może iść dalej do góry. Praktycznie zarobisz, ale teoretycznie mógłbyś przecież jeszcze coś wycisnąć. Więc trzeba cały czas siedzieć i monitorować sytuację. Mamy kryzys i różne dziwne rzeczy dzieją się na parkiecie...