Ja jestem na Uniwerku Gdańskim
Wg mnie bardzo dużo osób gada bzdury, że Zarządzanie to totalne gówno - jest w tym tylko tyle racji, że jak ktoś nie ma pomysłu i perspektyw to rzeczywiście skończy na kasie w Tesco, ale opcji na dobrą sprawę jest wiele.
I zaczynając od mojej specjalności, czyli:
1. Inwestycje i Nieruchomości:
- jeżeli interesują Cię nieruchomości to już po licencjacie możesz ubiegać się o licencję Zarządcy Nieruchomościami i Pośrednika w obrocie nieruchomościami. Skończenie tej specjalności także na magisterce daje Ci możliwość robienia licencji Rzeczoznawcy majątkowego - nie trzeba płacić za podyplomowe studia i studiować rok dłużej. Oprócz tego można pracować w deweloperce przy przygotowywaniu projektów inwestycyjnych itd.
- jeżeli bardziej interesują Cię inwestycje to masz jako takie podstawy do kontynuowania nauki i robienia licencji Doradcy Inwestycyjnego, papierów Maklera albo pójścia po bandzie i robienia CFA (http://www.gazetatrend.pl/artykuly/47-cfa-creme-de-la-creme-finansistow),
2. Zarządzanie Jakością i Środowiskiem:
- już podczas studiów jest opcja zdobycia certyfikatu auditora wewnętrznego ISO 9001, 14001, 22000 i robienia certyfikatów Six Sigma - w każdym dużym zakładzie produkcyjnym takie osoby są potrzebne, więc też jest szansa na jakąś pracę,
3. Menedżer:
- można zajmować się zarządzaniem projektami w różnych przedsiębiorstwach i jeżeli się chce, można robić certyfikaty PRINCE, które są dość prestiżowe
4. Menedżer personalny:
- specjalność do pracy w HR'rze, doradztwie personalnym itp.
To tak z grubsza, są jeszcze inne specjalności jak np. Zarządzanie małym przedsiębiorstwem - dla osób chcących prowadzić mikroprzedsiębiorstwo oraz np. Zarządzanie wartością przedsiębiorstwa - http://www.vba.pl/index.php?sect=3.
Oprócz tego masz jakieś podstawy z Rachunkowości/Ubezpieczeń/Finansów Przedsiębiorstw.
Ja np. aktualnie jestem na praktyce w Dziale Księgowości Skonsolidowanej, gdzie "pracuję" przy budowie skonsolidowanego sprawozdania finansowego dużej grupy kapitałowej.
Podsumowując - warto jeśli masz zapał - ja wiem, że na pewno nie odpuszczę od razu po licencjacie i będę cisnął dalej - nie wiem jeszcze tylko czy wolę Inwestycje czy Rachunkowość
Licencjat muszę pisać raczej z Inwestycji, bo nieruchomości odpadają.
Jeżeli inwestycje to celem będzie zrobienie CFA, jeżeli rachunkowość to certyfikat ACCA i papiery Biegłego Rewidenta.
Tutaj opisy różnych papierów:
http://bpp.pl/
Papier to oczywiście nie wszystko, ale te które wymieniłem, zdobyć na prawdę ciężko, więc są wyznacznikiem potężnej wiedzy do której trzeba lat praktyk i samozaparcia...
POZDRO!
Edytowany 3 raz-y, ostatni raz: 2020-07-18 17:28:55