Siema
Slezu jeśli dziś nie znając wykresu i linii na nim występujących chcesz za miesiąc wejść w grę realną to nie wróżę Ci sukcesów.Lepiej oddaj mi te pieniążki
A tak poważnie to weź się za naukę, to o czym piszesz to same wykresy - analiza techniczna to masa wskaźników, formacji, układów czasowych, miliony różnych podejść i strategi.
Mi po roku ostrej nauki też się wydawało, że mogę wejść - rynek zweryfikował wszystko!! Przegrałem sporo. Dziś znów się uczę, dokształcam i czaję, że wejdę mając świadomość, że straty to część gry na giełdzie, a tylko njalepsi potrafią je minimalizować.
Rada na koniec: "...CZYTAJ, UCZ SIĘ - BEZ TEGO JESTEŚ SŁABY!!!"