Jak myślicie, dwa dni niezłe wzrosty.
Wczoraj, pewnie dlatego, że część nie handlowała w okresie świątecznym... dziś też było zielono prawie w całej europie... a jutro?
Doświadczenia i obserwacja uczy, że jutro jest niewiadoma :D
Ale i tak najdalej pojutrze chyba powinna być przynajmniej mała korekta... może jutro, kto wie.
Co o tym myślicie?

Ja uważam ze zakupy sie niedługo skończą (kwestia dni). A wtedy zbyt prędcy gracze spienięża akcje (z niewielkimi zyskami) co pozwoli na korektę naszych portfeli.

z obserwacji wynika ze zaczela sie fala B. w usa S&P wybil z trojkata zwyzkujacego, po bardzo duzych wzrostach bardzo dobrze sie trzyma(praktycznie bez korekty) teraz jest na 0,51% (933)wiec jest na granicy wsparcia. pomimo fatalnych dzisiejszych danych z usa rynek zachowuje sie bardzo optymistycznie (czyzby swiadczylo to o ze zbliza sie wieksze odbicie? pewno tak).
patrzac na wig20 pieknie nam wybil z takiej samej formacji(trojkat) jezeli nie przebije wsparcia (na 1905) to pojdzie w gore.
pod koniec sesji mozna bylo zauwazyc duza wyprzedaz (futures zlecialy z 1930 na 1908, ale to pewno daytrading wywalal) jutro mozliwe podobne otwarcie lub lekki minus (walka na 1900) jezeli japonia zamknie sie na plus i futures na DJI i S&P beda na plus to spodziewalbym sie dalszych wzrostow i kierunek na 2000.
to tak pokrotce

Macko podał nam tutaj świetny komentarz i uzasadnienie.... a giełda?
Giełda swoje. WIG20 na minusie, choć nawet nieźle się trzymał. Moje przypuszczenia czysto teoretycznie się sprawdziły. Była korekta. Myślę, że w czwartek będzie podobnie. Korekta, choć mniejsza, dużo mniejsza... ale kto wie, może WIG20 znów przygotować sobie podłoże do ataku na 2000pkt.
Październikowe szczyty w strefie 1934-1945pkt nadal są do osiągnięcia w jeden dzień, choć mało prawdopodobne, żeby to nastąpiło jutro.

PS: Najciekawiej było wczoraj o 14.15 po danych makro ze stanów... polała się krew ...i to ostro.

A ja uważam, że jeszcze w Styczniu będziemy się zastanawiać nad obroną ...... poziomu 1600 pkt.

Czyli jedynka się popsuł i rajd ŚW. Mikołaja na biegu wstecznym? Myślę, że aż tak źle nie będzie... ale w okolice przed świętami może polecieć.

Mi się taki scenariusz na WIG20 wydaje na prawdopodobny.

http://img156.imageshack.us/img156/9982/wig20ho6.jpg

Co o tym sądzicie ?

Nie wiem jakim cudem to wydedukowałeś, ale Twój scenariusz się ziścił.
Na ostatniej piątkowej sesji WIG20 poleciał na 1545.25. Na szczęście później było już lepiej i zamknięcie nadal nad 1600. Osobiście, to też myślałem, że to mało prawdopodobne... ale, widać to jeszcze nie koniec bessy. ...choć myślę, że powinno być jakieś odbicie.
A od marca, przewiduję początek fazy wzrostu. Nie wiem, tylko, czy na tyle, żeby wreście zakończyło to bessę.
A w gospodarce powinno się coś ruszyć w drugiej połowie roku... wcześniej nie ma szans...