Witam,
Tak sobie ostatnio przeglądałem ranking i zauważyłem jedną rzecz, a mianowicie tylko 1385 osób na 5956 ( tj. tylko 23,25%) (stan na 21-01-2009) ma wartość portfela powyżej 100 000 zł. Wniosek ... większość ludzi traci pieniądze, niektórzy w mgnieniu oka ;( ponieważ każdy szuka magicznego środka na dobór spółek, momentu wejścia w spółkę itp... a prawda jest taka że jakbyśmy stosowali podstawowe zasady analizy technicznej (stosowali i ścieśle ich PRZESTRZEGALI) strat by było znacznie mniej, mówie tu o liniach trendu i co najważniejsze o poziomach bezpieczeństwa, które wg mnie, teraz kiedy mamy do czynienia z (nieusprawiedliwionymi) wahaniami rynku są najważniejsze. Oto link:
http://www.wdsoftware.com/pl/encyklopedia-at/stop.html
ostatnie zdanie podoba mi się najbardziej:
"Jeśli poziom bezpieczeństwa zostanie przebity (tu: poziom B4) - sprzedaj natychmiast."
No tak - natychmiast ... a my jak te głupki trzymamy niektóre spółki w nadziei że "a może jutro lub pojutrze się odbije" i straty się powiększają po czym realizujemy np. 23% stratę... (nikogo nie chce tu obrazić słowem "głupki" ponieważ pisze tu na podstawie mojego toku myślenia, który czas najwyższy zmienić).
Wg mnie tę metodę ustawiania poziomów bezpieczeństwa nalezy lekko zmodernizować w sensie NIE ustawiać sobie lecenie stop podczas trwania sesji, bo już nie raz byliśmy świadkami kosmicznych wahać cen podczas sesji(chociażby BIOTON z dnia 16 sty br), wtedy nawet najbardziej smiały poziom bezpieczeństwa byłby przebity, ale zapisywać sobie na kartce że jak dana spółka przebije jakąś cenę to dać zlecenie sprzedaży (już po sesji, wykluczasz tym samym "emocje", które podczas sesji jakbyś zobaczył, że twoja spółka ma takie wahania cen, spowodowałyby podjęcie błędnych decyzji)
I CO WAŻNE !!!!!!!! odwrócić pozycję ustawiając analogicznie poziomy bezpieczeństwa !!!!!
W najbliższym czasie zbadam czy ten sposób ma jakaś przyszłość, wydrukowałem kilka wykresów spółek i zbadam ile bym zarobił/stracił jakbym w odpowiednich momentach kupował/sprzedawał.
Wszelkie komentarze, opinie, krytyki mile widziane !! Bo trzeba w końcu ujednolicić jakies podstawy działania
... robię wszystko, żeby nic nie robić ....