Uwazam ze do wrzesnia bede spadki, gdyz rynek juz i tak jest napompowany ze banka peknie.
I nie sposob sie z tym nie zgodzic. Wczorajszy dzien to pokazuje. Male obroty, wszystko stoi. Balon jeszcze sie napompuje, ale widac, ze ma ochote peknac.
Zaklad powinien brzmiec - spadki jeszcze w sierpniu czy moze we wrzesniu?
Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2019-12-15 21:24:08