Robson45, możesz podać przykład inwestycji crowdfundingowej, która dała zarobić inwestorom?

Nie i nie zamierzam. Wydaje mi się, że jeszcze nie było emisji crowdfundingowej, po której spółka weszłaby na giełdę pozwalając inwestorom wyjść z inwestycji. A dywidend raczej większość też nie wypłaca.
Do tego wyceny przedsiębiorstw robiących zbiórkę crowdfundingową są astronomicznie wysokie w porównaniu z przedsiębiorstwami giełdowymi.
Nie widzę żadnych zalet względem inwestycji giełdowych. Raczej same ryzyka.

Karoman, analizyprezesa to też jest wspaniałe źródło inspiracji inwestycyjnych. Codziennie rano odpalam dla poczytania samych komentarzy.
Trader21 jest niewątpliwie łebskim gościem, ale chyba nie inwestuje stricte w GPW.

Dodano 2019-05-30 14:49
Karoman, analizyprezesa to też jest wspaniałe źródło inspiracji inwestycyjnych. Codziennie rano odpalam dla poczytania samych komentarzy.
Trader21 jest niewątpliwie łebskim gościem, ale chyba nie inwestuje stricte w GPW.

Dodano 2019-06-04 18:58
Drugi blog: http://at-trader.blogspot.com
Autor od kilku lat prowadzi portfel "Bycze spółki", który radzi sobie zdecydowanie lepiej od rynku. W skład portfela wchodzą głównie spółki trendowe, autor chętnie szuka miejsc wejścia w korektach.
W ostatnim czasie powstał drugi portfel - Najlepsze Spółki Świata, w którym autor bloga zamieszcza walory o najdłuższych trendach wzrostowych (częstokroć sięgających kilkudziesięciu lat). Dominują tu oczywiście akcje amerykańskie, jest kilka papierów z giełdy niemieckiej i innych. Tu autor też zwraca uwagę na wypłacane przez spółki dywidendy. Portfel jest stosunkowo młody, ale już widać, że taki dobór papierów daje sensowne stopy zwrotów.
Ciekawostką jest fakt, że niedawno autor uruchomił certyfikaty na portfel "Najlepszych Spółek...", niestety póki co dostępne wyłącznie przez kilku zagranicznych brokerów. Oby wkrótce znalazły się w ofercie któregoś z polskich podmiotów!

Witam,
zakładam nowy wątek, w którym będę chciał się podzielić blogami/stronami około giełdowymi, które z różnych względów sam śledzę i polecam.

Pierwszy blog: https://10-procent-rocznie.blogspot.com/
Autor zamieszcza dużo wpisów opierając się na statystyce. To co jest charakterystyczne to testowanie różnych strategii opierając je na historycznych danych. Zwraca uwagę na wskaźniki oraz sygnały, które z różną skutecznością mogą dać nam przewagę nad rynkiem. Ciekawe są stare wpisy, w których autor pochylił się nad najbardziej znanymi strategiami guru inwestowania: od Kickpatricka, poprzez Greenblatta aż po Lyncha.
Wiele artykułów poświęconych jest technikaliom takim jak stawianie stop lossów, zleceń oczekujących i wykorzystywanie różnych nieefektywności rynku. Jestem przekonany, że autor mógłby spokojnie zebrać te artykuły w całość i wydać w formie książki, która z miejsca byłaby jednym z najgłośniejszych tytułów traktujących o giełdzie w ostatnich latach.
Kopalnia wiedzy dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych inwestorów.

Ostatnią pozycję bym kupił jeśli nie jest to książka dla początkującego inwestora.

Po mocnych spadkach z września notowania spółki ustabilizowały się w kanale 4,7-4,9.
Spółka planuje wypłatę zaliczki na poczet dywidendy w wysokości 0,35 pln na akcję, co przy obecnym kursie daje stopę dywidendy 7,2%.
Mam otwartą pozycję, a po odcięciu zaliczki od kursu (11 grudnia) planuję dobrać papieru.


Dodano 2018-12-13 11:48
Swój pakiet akcji sprzedałem w czwartek 6.12 po 4,95zł. Kupiłem z powrotem w poniedziałek 10.12 za 4,48.

wydaje mi się, że portfel podstawowy możesz zresetować, czyli znów zaczynasz ze 100k na koncie

Prowizja wynosi 0,39% dla całej transakcji, z tego co się orientuję. Wystarczy wyliczyć różnicę w cenie akcji uwzględniając opłatę prowizji przy zakupie i sprzedaży.
Czy opłaca się sprzedawać po podbitce 0,5% to wyjdzie ci pewnie po wyliczeniu kosztów transakcyjnych :D

WTF? :D

Na pewno ustawiłeś zlecenie z limitem 168? Jeśli nie to mogłeś zakupić papier drożej niż chciałeś. Poza prowizją nie powinno być innych kosztów.

Ty i grupa podobnych tobie przewiduje sukces gry i na podstawie tej informacji kupujecie akcje. W efekcie rośnie popyt i cena jest windowana powyżej 200zł. Co musiałoby się wydarzyć, żebyś dokupił więcej akcji w momencie wydania gry lub później?

Przepraszam, ale nie rozumiem implikacji. Możesz mi objaśnić ten mechanizm?
Kolejna sprawa - banki nie żądają dwukrotnego zabezpieczenia, minimalny wkład wynosi 10%, więc de facto zabezpieczenie to jakieś 111% wartości kredytu.

Masz na myśli sprzedaż nieruchomości obarczonych hipoteką?

Przecież banki nadal udzielają kredytów xD

Przecież w hossie też bardziej się opłaca wybudować taniej i sprzedać drożej xD

Kurcze, starałem się podchodzić poważnie do tych wypocin, ale się nie da.
Dla takich mądrości warto było poświęcić te 3min :D
Uzupełnię - wiesz jak stracić? Można stracić, jeżeli w cenie najwyższej kupi się nieruchomość, a sprzeda w cenie niższej, niż dzisiejsza.

Chciałem się podzielić spostrzeżeniami odnośnie spółki XTB.
Obecny kurs akcji oscyluje w okolicy 6,3zł co przy 117 383 635 akcji daje kapitalizację na poziomie 739 516 900,5zł.
Aktywa Grupy opiewają na 979 385 tys zł (w tym 480 095 tys zobowiązań, z czego 424 955 tys. depozytów klientów). Na czas publikacji półrocznego raportu spółka posiadała aż 499 189 tys. gotówki! To ponad 4,2zł na akcję!
W pierwszym półroczu wypracowali zysk netto na poziomie 100 402 tys, więc prognozując utrzymanie tego poziomu zysku w drugim półroczu możemy oczekiwać około 201 000 tys. zysku netto. W roku poprzednim Q3 i Q4 były znacząco lepsze od Q1 i Q2, ale w tym roku czeka nas zmiana przepisów (limit dźwignii), która może skutkować mniejszym zyskiem za ostatnie miesiące działalności.
Spółka zapowiedziała wypłatę 50-100% zysku w formie dywidendy za 2018, co przy powyższych szacunkach daje około 0,85-1,7zł na akcję, które się przekłada na 13-27% dywidendy.
Szacuję wzrost kursu w okolice 10zł ze względu na dywidendę, a przy kontynuacji dobrych sygnałów ze spółki może nawet powrót do poziomów z 2016r - 12-14zł (wzrost kursu o ponad 100%).

Chciałbym zapytać Was w jakie spółki wolicie inwestować - bardzo płynne i duże spółki czy raczej te o małej kapitalizacji?
Zapewne zwolennicy jednych i drugich znajdą mnóstwo powodów do poparcia swojej strategii, ale chciałbym przedstawić swoje porównanie oraz zachęcić Was do dyskusji.
1. Spółki duże - zazwyczaj mają ugruntowaną pozycję, historię dywidendową oraz tak łatwo nie upadną. Do tej grupy zaliczyłbym przede wszystkim banki, przemysł wydobywczy, spółki z udziałem Skarbu Państwa. Do plusów można zaliczyć też liczne analizy i rekomendacje praktycznie wszystkich domów maklerskich. Zazwyczaj ceny dobrze dyskontują sytuację.
2. Spółki małe - często bardziej innowacyjne, często prowzrostowe, rzadziej wypłacają dywidendy. Można liczyć na znaczne wahania zarówno wyników finansowych jak i kursu. Świetnie się nadają pod zagrania spekulacyjne. Znacznie mniej zaangażowania funduszy w akcjonariacie, mniej rekomendacji, a co za tym idzie ich kurs nie reaguje tak szybko na sygnały fundamentalne (można szukać okazji). Wejście/wyjście większego akcjonariusza potrafi naznaczyć trend średniookresowy, ma duży wpływ na cenę.

W poprzednim wątku odnośnie wyboru domu maklerskiego pojawił się temat członkostwa w SII (Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych), które przynosi pewne wymierne korzyści. W ostatnim czasie sam zastanawiam się nad zakupem abonamentu w Stockwatch, do tego mamy jeszcze Strefęinwestorów, społeczność Longterma i pewnie jeszcze inne podobne formy płatnego zrzeszania inwestorów.
Czy ktoś z Was, kto korzysta z płatnych subskrypcji/członkostwa/abonamentu może się podzielić wrażeniami, czy to się opłaca, z czego korzystacie i co daje Wam największą wartość?

DB się wycofuje z Polski, ma ich przejąć BZWBK. Więc będziesz pewnie musiał zaakceptować nowy regulamin (zmianę opłat i prowizji) albo zamknąć konto. Więc teraz to mało opłacalne imo.
Ja mam bossa ze względu na dostęp praktycznie do wszystkich IPO na GPW, a ze względu na niskie prowizje polecam raczej rachunki brokerskie - Degiro lub XTB (ostatnio jakąś ofertę bezprowizyjną wprowadzili).

Zasadniczo nie można nazwać dobrą strategią czegoś co zakłada utopienie 100% kapitału przez pierwsze 3 lata inwestowania. Strzał "na pałę" w losowo wybraną kryptowalutę to żadna strategia.
Jeśli zależy ci na dużej zmienności to możesz od razu zacząć grać na dźwigni na giełdzie.

Jeśli zakładamy stały zwrot w kwocie 10% z giełdy to dokładając 20k przez cztery lata i inwestując je tylko na giełdzie będziesz miał na koniec okresu 180 879zł.
Twoje obliczenia nie uwzględniały tego, że po pierwszym roku możesz zainwestować pierwsze 20k, po drugim roku kolejne 20k etc.
To już jest sporo lepiej niż w przypadku scenariusza, gdzie robisz 100k w czwartym roku.
A teraz pomyśl, że wcale nie musi tak być. Po pierwsze zysk prawie nigdy nie będzie 0-1 jak założyłeś.To nie tak, że albo tracisz 100% albo zyskujesz 500%.
Każda roczna inwestycja w krypto w tym przykładzie jest zdarzeniem niezależnym. Przy prawdopodobieństwie sukcesu 1/4 to wartość oczekiwana wynosi 10 000zł. Inna sprawa, że przez 10 lat może Ci się to nie udać (skoro trafienie 6 oczek w rzucie kostką to prawdopodobieństwo 1/6, to czy na 100% w pierwszych 6 rzutach uda ci się trafić 6 oczek, i to dokładnie raz?).
Kluczem do sukcesu w inwestowaniu długoterminowym jest procent składany, jak sam zauważyłeś. I oczywiście im większy kapitał zainwestujesz jak najwcześniej, tym bardziej będzie procentował.
Ale od szybkiego pomnożenia kapitału istotniejsze jest to, żeby go nie tracić.
Drugą zasadą jest, żeby do niego dokładać, czyli do pierwszych 20k po roku dołożyć kolejne i kolejne.
Co do samych wyliczeń - bazują na nierealistycznych założeniach, więc nie ma sensu się w nie zagłębiać. Skąd oszacowałeś pomnożenie środków na krypto o 500% w rok? Skąd 10% na giełdzie? Skąd prawdopodobieństwo sukcesu 1/4?

Pomyślałem o założeniu wątku niezwiązanego bezpośrednio z żadną spółką, a z wykorzystaniem prostego narzędzia jakim są średnie ruchome.

Ostatnio zetknąłem się z metodą doboru spółek, która polegała na doborze spółek, w których średnia SMA20 jest powyżej SMA200, czyli w których kurs w ostatnim czasie zachowuje się lepiej niż wcześniej. Innym sposobem jest zwracanie uwagi kiedy kurs przebija od dołu określoną średnią - również jako element sygnalizujący ruch wzrostowy na walorze.

Jest to ciekawe narzędzie, na które może sam zacznę zwracać uwagę przy analizie spółek do portfela.

Czy korzystacie z tego narzędzia, a jeśli tak to w jaki sposób?

Nie chce mi się wierzyć, że zaliczeniem przedmiotu jest zarobienie coś w grze giełdowej, a na przedmiocie w ogóle nie uczono jak to zrobić...

Ok, zgadzam się, że spółki się różnią między sobą wyceną, ale zastosowałeś jawną manipulację porównując groszówki na podwójnym fixingu do jednego z liderów branży (fakt, z tego powodu na pewno relatywnie droższego od spółki, która zanotowała wielką wtopę i kto mógł się jej pozbył z portfela - CIG). Opierając się na podanym przez Ciebie porównaniu nie można wyciągnąć żadnych wniosków, a jeśli już to raczej błędne.
Zawołaj mnie jak wyceny tych spółek się zrównają...

Akurat C/WK i C/Z dla tej branży nie są dobrymi wskaźnikami.
Zauważ, że CD Project ma C/WK nawet wyższe (powyżej 13), a PlayWay niewiele mniejsze (ponad 10). Wynika to ze specyfiki biznesu (spółki technologiczne nie potrzebują wielu aktywów do wypracowania zysku).
C/Z z kolei jest mocno uzależnione od wydawanych produkcji. 11Bit nie mial chyba dużych premier w ostatnim roku, stąd zyski nie zwalały z nóg. Wszystko będzie zależało od sprzedaży Frostpunka.

A co Ty myślisz?

Też mi się wydaje, że wczorajszy spadek wynika z podejrzenia plagiatu i wycofania ich gry ze Steam'u.
Niemniej spółce życzę jak najlepiej. Sam zakupiłem ją do realnego portfela jak chodziła w okolicach 50pln i liczę na więcej.

Nie zdziwiłoby mnie jakby testowane było wsparcie w okolicy 4pln.

Ciekawy case.
Ja to rozumiem w ten sposób, że SP potrzebuje dodatkowych środków, które mógłby pozyskać z dywidendy, ale musiałby podzielić się z akcjonariuszami zyskiem.
W tym przypadku Orlen wykłada pieniądze za Lotos (pieniądze ze spółki pójdą do SP), tą transakcją będzie mógł motywować brak/niższą dywidendę w tym roku, a jednocześnie SP nie traci realnych udziałów.
Z drugiej strony zastanawiająca jest reakcja rynku. Może ta transakcja oznacza, że Orlen nie będzie angażował się w inwestycję w elektrownię, o której się spekulowało?

Ok, może nie napisałem dokładnie o co mi chodzi. Na wykresie próbuję doszukać się formacji oRGR. Zakres formacji to jakieś 166pln, więc wcale nie musi świadczyć o przebiciu szczytu z maja ub. roku.

Co sądzicie?
[url=https://ibb.co/gderrw][/url]

Esotiq to już wczoraj chyba sporo urósł, to tak jakby strzelać do upolowanego zwierza... :D

Chciałem rozpocząć dyskusję na forum odnośnie tego co jest lepszą formą inwestowania oszczędności: giełda czy nieruchomości. O ile można znaleźć mnóstwo artykułów, w których wychwalane byłoby jedno bądź drugie, tak spotkałem się może z jedną notką próbującą podjąć temat porównania tych dwóch form inwestowania.
Szczególnie zależy mi na głosie ludzi, którzy mieli okazję w praktyce sprawdzić oba rynki. Ja dotychczas z racji niedostatecznie dużego kapitału skupiałem się na giełdzie, jednak od jakiegoś czasu dokształcam się w zakresie inwestowania w nieruchomości.

I tu przejdę już do sedna. Z moich wniosków:
1. Bariera wejścia - do zbudowania efektywnego portfela akcji wystarczy kilka tysięcy złotych, przy nieruchomościach potrzeba przynajmniej 10 razy tyle (w zależności od miasta, w którym działamy)
2. Ograniczenie rynku - w przypadku akcji możemy inwestować bez większego wysiłku niemal na całym świecie. Na rynku nieruchomości najlepiej ograniczać się do miejscowości, w której mieszkamy/przebywamy (wymaga naszej fizycznej obecności - wyjątek to przekazanie firmie zarządzającej do obsługi).
3. Płynność - rynek akcji jest w miarę płynny i nie stanowi większego problemu wyjście z inwestycji w dowolnym momencie
4. Zmienność - akcje cechują się większą zmiennością, z reguły ryzyko jest większe przy tego typu inwestycji.
5. Czasochłonność - ciężko mi jednoznacznie wskazać, bo zarówno akcje wymagają śledzenia i analizy jak i rynek nieruchomości. Ale zasadniczo zawarcie transakcji na rynku akcji jest prostsze i tańsze niż w przypadku zakupu nieruchomości.

Podsumowując - poza mniejszym ryzykiem nie widzę innych przewag inwestowania w nieruchomości w stosunku do inwestowania w akcje spółek - szczególnie dywidendowych.
Jakie jest wasze zdanie? Z którymi z tych punktów się nie zgadzacie i dlaczego? Czy jeszcze jakieś istotne czynniki różnicują te dwie formy inwestowania?

Na stronie SII.org Lotos podają jako spółkę do gry "na krótko" po przebiciu wsparcia w okolicy 50zł.

Nie sądzę, by kurs ruszył bez znaczącej informacji fundamentalnej. Nie kupiłbym w realnym portfelu, są lepsze spółki.

Nie :D
Na zdrowy rozum spójrz na to. Rosną aktywa obrotowe, więc wzrasta majątek spółki z 235k do 385k czyli o około 150k. To dobrze czy źle?
Jednocześnie zobowiązania maleją z 172k do do 165k. Czy to dobrze czy źle?

Co to za twór "Zapotrzebowanie na kapitał obrotowy"?


Dlaczego potrzebowała? Po prostu jej kapitały wzrosły - czy to wynik wzrostu przychodów, spadku wydatków czy inny to trzeba przeanalizować.

Zgadza się, natomiast Twoje wnioski z tego faktu chyba są błędne.

Jeśli chodzi Ci jedynie o wydatki idące na rozwój przedsiębiorstwa to tak. Jeśli chcesz spojrzeć szerzej na wydatki to w RZiS będą.

Nie do końca, mogą być akcje uprzywilejowane w wypłacie dywidendy.

W cashflow nic nie masz o zmianie kapitału obrotowego. To znajdziesz w bilansie.

Wg mnie jeśli ma się pojawić jakiś kryzys na rynkach światowych to raczej nie będzie związany z surowcami, bo produkcja raczej nie stanie, a z polityką monetarną największych państw - FED i EBC.
Pewnie ucierpi wiele branż (sprwdźcie kursy spółek z WIG20 w drugiej połowie 2008), więc w takim przypadku mozna shortować wszystko.
Inna sprawa, że nasza giełda jest wciąż relatywnie tania. Wciąż nie wróciliśmy do wycen sprzed ostatniego kryzysu.

Dywagacje odnośnie przychodów spółki za 10 lat to trochę wróżenie z fusów. Główną działalnością spółki jest administrowanie odcinkiem autostrad, starają się też pozyskiwać nowe kontrakty. Obecny niewykluczone, że będzie przedłużany, a w międzyczasie oferuje pewny przypływ gotówki.

Możesz rozwinąć temat? Co rozumiesz przez realną wartość?

Bzdura.
Inwestowanie pasywne pozwala Ci uniknąć strat koniunkturalnych oraz kosztów transakcyjnych, ale nadal trzeba wiedzieć w co się inwestuje, czyli w silne fundamentalnie spółki.
Jeśli się nie starasz i nie śledzisz co się dzieje w Twoim portfelu to możesz się niemiło zaskoczyć w przypadku pogorszenia sytuacji ekonomicznej spółek z Twojego portfela.

Odnośnie upuszczanej krwi: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wojciech-Sobieraj-sprzedal-akcje-Alior-Banku-7527329.html
Wojciech Sobieraj, były prezes Aliora i bodajże współzałożyciel, sprzedał akcje za ponad 20mln złotych, obecnie już nie jest udziałowcem.

No i to już jest temat do ciekawej dyskusji - jak to może wpłynąć na kurs obu spółek?

Co do PEKAO, to chyba już mają z powrotem żubra od ubiegłego tygodnia.

Co do Aliora i czy jest okazją... Ciężko taki wniosek wysnuć tylko na podstawie spadającego kursu. Nadal C/WK i C/Z nie jest jakoś super okazyjne - wystarczy spojrzeć na mBank, którego wskaźniki chyba są nadal lepsze.
Inwestorzy dyskontują najwidoczniej ryzyko, z którym wiąże się obecne zamieszanie wokół spółki.

To dobra rada, ale wykres chyba tego nie mówi :P znaczy nie sądzę, by była spółka na polskim parkiecie, w której widać byłoby wpływ dyskusji na forum grygiełdowej lub nawet bardziej popularnym formu bankiera/money etc.

znów nie wiem jak to odczytałeś z wykresu :D

To akurat pokaże dowolny wykres. Tak samo jak to, że negatywne informacje powodują spadki.

Ktoś mi powie co mówi powyższy wykres? Bo nie bardzo wiem co tu lajkować i jak interpretować ten wpis...

Wczorajsze spotkanie w siedzibie GPW można było śledzić online. Jak ktoś się nie załapał to mogę opowiedzieć co wg. mnie było ciekawego powiedziane w trakcie szkolenia.

Czy możliwe, że mamy do czynienia z formacją spodka? kurs zawraca ku górze, zwiększony wolumen...


Dodano 2017-06-28 09:06
Wygląda na to, że mamy potwierdzenie formacji, kurs z poziomu ~3,9pln, w momencie jak zamieszczałem wątek na forum, wystrzelił do 4,18pln

Zapisy były już miesiąc temu, nic dziwnego, że tydzień przed wydarzeniem nie ma miejsc. Ja zapisałem się 12 maja i idę

Dlaczego duży spadek na pokaźnym wolumenie uważasz za dobry moment wejścia?

Możesz coś więcej powiedzieć? Co zwróciło uwagę w wynikach, ile wynosi dywidenda etc?

Brakuje również Celon Pharma, spółki o którą pytałem już dłuższy czas temu (przynajmniej 3 tygodnie).

Budimex pochwalił się wynikami:
wzrost zysku operacyjnego o ponad 70% do ponad 500mln
wzrost zysku netto o ponad 80% do ponad 280mln
kurs w tym czasie wzrósł ze 160zł do 270zł czyli prawie o 70%. Wystarczy dodać do tego regularnie wypłacane dywidendy i mamy kandydata na długoterminową inwestycję w naszym portfelu


Jest propozycja dywidendy. Tym razem Zarząd rekomenduje 14,99zł/akcję.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Zarzad-Budimeksu-za-wyplata-14-99-zl-dywidendy-na-akcje-7506465.html

Kupiłem w ub. wtorek i już dała zarobić ponad 10%. Ma solidne fundamenty i stabilny trend wzrostowy od przynajmniej roku. Przed spółką ważny opór na 13.83

Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Ostatnio bawiłem się trochę z http://strategiemistrzow.bankier.pl - narzędziem udostępnionym przez portal bankier.pl.
Wiem, nie jest to narzędzie doskonałe, jednak pozwala na ciekawe analizy.
Działa na zasadzie budowy portfela na podstawie wybranych kryteriów. Portfel taki jest dostosowywany do tego czy spółki w nim spełniają kryteria dla danego okresu i pokazuje zachowanie portfela na tle rynku.
Wybrałem następujące kryteria:
Dodatnie przepływy operacyjne
Dodatnie FCF
Srebrna reguła finansowa
Górny kwartyl ROE
Górny kwartyl dynamiki wzrostu EBIT

Na podstawie tych kryteriów powstał portfel, który zachowuje się w następujący sposób:

Co mógłbym zmienić, aby wybrać bardziej wartościowe kryteria?
Obecnie podane kryteria spełniają:
Altus TFI
Benefit Systems
Budimex
Eurotel
LiveChat Software
LSI Software
Marvipol
PCC Rokita
Polski Koncern Naftowy ORLEN
Power Media
Stalexport Autostrady

Bardziej miałem na myśli wskaźniki zadłużenia, płynności, rentowności etc.
Według mnie przy podjęciu decyzji o zainwestowaniu w spółkę (nie mówię o krótkoterminowym wejściu spekulacyjnym) warto przynajmniej przejrzeć niektóre z wskaźników. Np. dotyczące zadłużenia. Wiadomo, że im wyższe tym teoretycznie gorzej, chociaż jeśli przy tym mamy wzrost dochodu może to świadczyć o lewarowaniu działalności operacyjnej (charakterystyczne chociażby dla FMCG). Gorzej jeśli wzrost zadłużenia nie wpływa na wzrost dochodów, wtedy jest powód do zaniepokojenia.
Istotne jest też chociażby, żeby spółka nie odnotowywała straty z działalności operacyjnej, bo może to znaczyć poważne kłopoty.

Korzystacie z dostępnych w internecie skanerów giełdowych (biznesradar czy inne).
Jeśli tak to na jakie wskaźniki zwracacie uwagę? Jakie wartości ustawiacie i czy dla całego rynku te same, czy dla poszczególnych sektorów inne?

Czy wczorajsza kreska nie świadczy o wyjściu z tej chorągiewki dołem?

Ostatnio natknąłem się na Timeless Galery, którzy oferują kilkunastoprocentowe stopy zwrotu z inwestycji w sztukę - głównie rzeźby. Jako, że inwestor kupuje ruchomość na okres powyżej 6 miesięcy to jest zwolniony z zapłaty podatku od zysków.
Z jednej strony śmierdzi ściemą (duże stopy zwrotu), z drugiej mam znajomych, którzy już kilkukrotnie obrócili kapitałem i dostawali zawsze na czas pieniądze. Dla mnie trochę śmierdzi Amber Gold.
Ktoś z Was spotkał się z tą firmą? Jakie są Wasze opinie?

Ktoś z Was spotkał się/pokusił się o zrobienie własnej analizy jak wpływa na kurs informacja o przejściu na główny parkiet danej spółki?
Ostatnio czytałem kilkukrotnie o tym, że są spółki chcące w przeciągu kilku miesięcy przenieść się z NC na GPW czy to już po ogłoszeniu informacji daje szansę na zarobienie na walorze, czy raczej zgodnie z teorią już w momencie ogłoszenia ta informacja jest zdyskontowana przez rynek?

Dobrze rysuję? Mamy zaznaczoną wyraźnie linię oporu, która przeszła we wsparcie. Od lokalnego dołka w okolicy 192 do tej linii było jakieś 13%, więc teraz wzrost 13% od linii wsparcia? Wyszłoby około 245pln na akcji.

Dodano 2017-02-16 09:51
Dziś otwarcie z luką wzrostową i przebicie zakładanego przeze mnie poziomu 245. Chyba pora na delikatną korektę i jazda dalej :D

Ciężko wywnioskować coś więcej z tego artykułu. Inwestycje w portfele wierzytelności wolumenowo nie muszą przekładać się na rentowność posiadanych/nabywanych aktywów. Przez co mogą nie mieć bezpośredniego przełożenia na wyniki spółki.

Pozbud:
[url=https://postimg.org/image/nz0igtsu7/][/url][url=https://postimage.org/]upload image online[/url]
Nie wygląda dobrze, stabilny trend, silny opór blisko obecnego kursu.

Telemedycyna ma znikomą płynność. To zawsze ryzyko.

Hyperion - tu ktoś faktycznie łynkął większy pakiet akcji, przez co kurs skoczył znacząco. Ja bym zaczekał na przynajmniej 2 kolejne świece, żeby zobaczyć jak zachowa się wolumen.

http://www.parkiet.com/artykul/1501207-Profesor-Borowski-typuje-7-spolek-do-portfela.html?p=2 ktoś z Was czytał? jakie opinie na tem
W powyższym wywiadzie prof. Borowski typuje 7 spółek, które w najbliższym czasie mogą dać zarobić inwestorom. Jakie są wasze opinie na temat tych walorów (pytanie oczywiście kieruję do osób pewnie czujących się w analizie technicznej, ale nie tylko)?

Konkretnych książek nie przytoczę, ale polecić mogę stronę: http://www.analizafinansowa.org/analiza-finansowa/skuteczna-analiza-finansowa/
Znajdziesz tu sporo artykułów odnośnie czytania poszczególnych elementów sprawozdań oraz interpretacji wskaźników.

A mi się właśnie wątek bardzo podoba. Niepotrzebnie wkraczają tu emocje ale to jest właśnie przykład dyskusji, w której z biegiem czasu możemy sami zaobserwować kto miał rację.
Nie trzeba być fanem Sławka czy Arniego, by coś wynieść dla siebie. Dlatego nie rozumiem osób, które uważają, że dyskusja jest bez sensu.

Co sądzicie o IPO kolejnej spółki ze stajni Czarneckiego? Idea Bank wchodzi na giełdę, do akcjonariuszy ma trafić ponad 30%, właścicielem dalej będzie Czarnecki.
W mojej ocenie moment jest raczej niesprzyjający - spadek stóp procentowych, kłopoty banków z frankiem (IB może to nie dotyczy, ale dwóch innych spółek Czarneckiego owszem).
Jakie są wasze opinie? Czy analizowaliście podłączenie się pod to IPO?

Nie uwzględniłeś w analizie, że kończy się pierwszy turnus kolonii w Ustce, ruszają przygotowania do pielgrzymki na Jasną Górę i kończy się sezon truskawkowy. Poza tym analiza ok!

W przypadku załamania waluty, to nieruchomość, złoto, akcje chronią przed utratą kapitału w podobny sposób.
Jedyne co się nie opłaca, to trzymanie pieniędzy "w skarpecie", bo na tym zawsze stracisz. W każdym innym przypadku możesz stracić (nieudana inwestycja), ale możesz też zyskać.
A czy to będą nieruchomości, czy metale, czy udziały w spółkach, to już drugorzędna sprawa.

Spółki lotnicze to raczej ryzykowny biznes. Ja bym nie wchodził...

A na pewno mówisz o kursie akcji, a nie o pobieranej prowizji i kolumnie "stopa zwrotu"?

Jak dla mnie dość typowy przykład czarnego łabędzia. Trzeba zacisnąć zęby, kto miał papier, i pracować konsekwentnie dalej. Pzdr!

Skoro już taki temat powstał. W notowaniach nie można dodać do koszyka polimexms. Celowo go tam nie ma, czy niedopatrzenie?

Jakby była możliwość przypięcia wątku u góry listy, to by załatwiło sprawę

Flagus, gratuluję zwycięstwa.
Inna sprawa, że w tym okresie ciężko byłoby znaleźć spółki niegroszowe, które mogłyby przynieść taką stopę zwrotu, więc w sposób oczywisty bez wykorzystania dźwigni osoba grająca na giełdzie raczej miała pod górę. No, ale to były wasze warunki.
I nie bardzo rozumiem, dlaczego zakład za mniejszą stawkę miałby w jakiś sposób być gorszy od tego za kilka baniek. Ryzyko i stopa zwrotu są identyczne

Jak chcesz koniecznie sprzedać, to zamiast ustawiać fixed price za każdym razem to ustaw po cenie rynkowej sprzedaż i cały pakiecik na jednym zleceniu opchniesz

Obserwuję wątek z zainteresowaniem i chcę się podzielić kilkoma uwagami.
1. Reguły sprawiają, że teoretycznie znacznie łatwiej jest altusowi. Dlaczego? Kupony mają większą zmienność, fakt - mogą przynieść wyższy zysk, ale znacznie łatwiej jest wtopić kapitał. Mądre zarządzanie kapitałem w jakiś sposób może chronić, ale stawki 20% kapitału na zakład, to naprawdę duże ryzyko.
2. Miesiąc to dość krótki czas z kolei jak na inwestycję w giełdę. Przy obecnej sytuacji sukcesem będzie utrzymanie początkowej wartości portfela, chyba, że można zajmować krótkie pozycje. Jeśli spadki utrzymają się przez dłuższy czas to szacun jak zrobisz jakiś zysk z tym portfelem.
3. Flagus ma obwarunkowania dotyczące ilości zakładów, altus właściwie nie ma chyba żadnych wytycznych - jest bardziej elastyczny, nie wiem na ile to uczciwe. Co prawda też sprawy sobie nie ułatwił inwestując tak a nie inaczej, ale mimo wszystko...
Nie zdziwię się jak eksperyment zakończy się utratą środków na zakłady i kilku(-nasto)procentową stratą portfela akcji, tylko czy to czegokolwiek dowiedzie?
Panom to pasuje, więc nie namawiam do zmian reguł, wątek będę śledził, bo faktycznie ciekaw jestem wyników
Powodzenia!

Ja korzystam z Power Tradera edycji darmowej. Do przeglądania wykresów spółek i podstawowej analizy technicznej jest ok, chociaż niemiłosiernie brakuje mi zmiany wykresów świecowych z dniowych na inne, np. tygodniowe. Być może taka funkcjonalność jest w tym programie, ale mi nie udało się tego zmienić...
Fajne jest to, że automatycznie ściąga dane na temat walorów i nie wymaga wgrywania danych z dysku/sieci.

O co chodzi z tym wzrostem akcji BGŻ o 50%? To nie jest normalne... Wie ktoś co się dzieje?

Przy wycenie spółki zazwyczaj korzysta się z metody cash flow (przepływów pieniężnych), przynajmniej większość instytucji finansowych i innych zajmujących się wyceną korzysta z tej metody. Jednak żeby poznać coś dokładniej nie wystarczy ci niestety sama wiedza książkowa, a też praktyczna, mimo to życzę powodzenia