W ostatnim wykresie wyrysowałem mocną linię wsparcia/trendu. Niestety linia te została brutalnie złamana świecą z 23 lutego i w związku z tym reaguję...
Otóż panowie pora chyba kasować co nasze i spadać
Dlaczego??
Podejście, które trwa od wczoraj jest typowym podciąganiem dla lepszego wyjścia. Robimy aktualnie cofkę do linii trendu, a zarazem do czarnej linii spadkowej. Dodatkowo mamy tam zielonego jakbyklina, który dobił do górnego ograniczenia. Przypuszczam, że dzisiejsze d1 może walnąć mocny górny knot co będzie sygnałem do zmiatania.
Jeszcze jedno - trzeba cholernie uważać bo liczba kontraktów (różowa linia na wolumenie) jest potężna - jak się zacznie panika to może być gigantyczny zalew kupy. :D
Ale jak wiecie miedź jest wielką rudą nadzieją białych więc zróbmy korektę do tygodniowego trendu, stwórzmy orgr i lećmy na te 2,9 :D O tak:
Będzie to w pełni zgodne z teorią AT więc czemu nie.
P.s. Pamiętajcie, że tylko krowa nie zmienia zdania, a jak rynek ma odmienne to chyba trzeba je zaakceptować :D