Podsumowując:
1 info - TFI Copernicus kontrolujące 3 Fundusze Inwestycyjne za ich pośrednictwem zmniejszyło stan posiadania akcji o ponad 2% i ma teraz poniżej 15% ogólnej liczby głosów w spółce. Nie sypnęli w rynek, lecz w transakcjach pozarynkowych, ale nie wiadomo kto odebrał i po jakiej cenie (pewnie w okolicach rynkowej, tj. 30 zł).
2 info - Podobnie zrobił Tar Heel Capital, miał 4,5 mln akcji, sprzedał 1 mln, teraz ma 3,5 mln jeszcze. Procentowo wygląda to tak: 17,5% - 4% = 13,5%. Również poza sesją, a nie w rynek. Nie wiadomo jaka cena.
3 info - Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej spółki pośrednio, bo przez fundusz inwestycyjny (jeden z trzech kontrolowanym przez TFI z pierwszego infa) sprzedał 675 tys. akcji po 30 zł poza sesją. Pewnie nie zrobił tego osobiście, tylko po prostu miał udziały w jednym z FI z pierwszego infa, i gdy FI sprzedał akcje to on
pośrednio również.
Wszystkie transakcje poszły 14 maja. Akcjonariat, ale jeszcze nie zaktualizowany macie
tutaj.
EDIT:
Z jednej strony to dobrze, że osoby zarządzające są zapakowane w akcje spółki, bo to ich motywuje do poprawy jej wyników, ale z drugiej dlaczego akcjonariusze się wycofują? Bo cena jest już odpowiednio wysoko do wyjścia? Albo wystarczająca do częściowego skeszowania się...
Nie są to akcjonariusze strategiczni, mogli wyjść z powodów nie związanych ze spółką. No i ktoś odebrał to po takiej cenie, więc chyba nie po to, by stracić... Poszło ponad 5% akcji. (Jeśli dobrze liczę tak na szybko to ~7%.) Być może niedługo ktoś się ujawni w akcjonariacie powyżej 5%...
Edytowany 3 raz-y, ostatni raz: 2015-05-20 08:46:53