No tak DT to jak sama nazwa wskazuje otwiera się pozycję tego samego dnia i ją zamyka. Nie ważne czy + czy -.
Płynność tutaj to ma ogromne znaczenie, sporo swego czasu grałem w realu DT, ale stwierdziłem, że to jest bezsensowna zabawa, która jest fajna jak ma się sporo cashu i nie wie się co z nim zrobić. Inaczej to trzeba mieć cholernie mocne nerwy i być bardzo konsekwentnym w działaniu. Przypomina to w dużej mierze grę na Forexie.
Najlepsze spółki do DT: KGHM (to najlepsza pozycja), Petrolinvest (tutaj też nie trze chyba tłumaczyć
), wszelkiego rodzaju przyszli bankruci (typu jakieś orzeczenia sądu na temat upadłości/ugody itp.).
Moim zdaniem gra nie warta świeczki, bo trzeba dysponować sporym kapitałem do DT by to odnosiło rezultat i praktycznie non stop siedzieć przy tym. Sam ostatecznie wyszedłem na tym na plus, ale nie był jakiś wyjątkowy, bo o wiele więcej potem zarobiłem na średniookresowym inwestowaniu przy o wiele mniejszych nerwach.
Pozdrawiam,
Abramis