Witam serdecznie,

Mam tu pewien zgryz i proszę o pomoc w interpretacji. Przedstawię to na przykładzie wybranych pozycji z raportu spółki Amica za ostatni kwartał.
I.Przychody netto ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów 360 509 311 196
II. Zysk (strata) z działalności operacyjnej 11 606 5 217
IV. Zysk (strata) netto przypadająca akcjonariuszom Spółki 12 270 2 530
VI. Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej -7 469 -26 980
VII. Przepływy pieniężne netto z działalności inwestycyjnej -7 517 -3 15
VIII. Przepływy pieniężne netto z działalności finansowej 2 759 36 088
IX. Przepływy pieniężne netto, razem -12 227 5 954

Gdzie pierwsza pozycja liczbowa, to I kwartał 2012, a druga 2011.
Zastanawia mnie jak to jest możliwe, że spółka notuje zysk (także na poziomie operacyjnym), natomiast na poziomie przepływów pieniężnych(także z działalności operacyjnej), pieniądze ze spółki wyciekają. Trochę masło maślane - proszę o pomoc i rozjaśnienie.

Prosty przykład:
Firma sprzedaje towary w przedostatni dzień kwartału z terminem spłaty 60 dni. Zysk ze sprzedaży towarów jest liczony przy ustalaniu wyniku finansowego, ale faktycznie w firmie nie ma jeszcze wpływu pieniędzy, które możnaby wkalkulować w przepływy finansowe.
Poczytaj sobie też o rozliczeniach międzyokresowych. To powinno trochę rozjaśnić sytuację.

Ok. Dzięki. To brzmi bardzo sensownie.
Czyli rozumiem, że nie ma co się specjalnie przejmować jednostkowymi ujemnymi wynikami na przepływach pieniężnych z działalności gospodarczej?

No w sumie to ciężko powiedzieć. Nie opieraj swojej oceny wyłącznie na saldzie końcowym, przenalizuj cały rachunek przepływów pieniężnych, wszystkie korekty i przyrównaj to do poprzednich okresów o wtedy będziesz wiedział czy się przujmować czy nie.
RPP jest przez wielu analityków uważany za lepszy niż bilans i rachnak zysków i strat bo praktycznie nie można nim manipulować, dlatego dobrze jest przejrzeć go całego przy analizie.

Witam, w tym raporcie "mówiąc" jak naj łatwiej mamy pokazane że firma ma zobowiązania duże .
Dlatego wydaje Ci się że jest "masło maslane" gdyż spółka osąga spore zyski .(pasywa wyższe niżeli aktywa).
W porównaniu do poprzedniego kwartału wyniki lepsze .
Dla tego raport daje +
Proponuje jednak przed decyzją wybrania zakupu akcji Amica przeswietlic ją zdecydowanie bardziej szczegółowo.
Wejsć w nią gdy tych plusów będzie conajmniej 10

Pozdrawiam!

Nie do końca rozumiem co miałeś na myśli formułując dwa pierwsze zdania. Finansowanie majątku kapitałem własnym sugeruje spadek zadłużenia w firmie porównując ostatnie kwartały.
Natomiast zaciekawiła mnie Twoja sugestia (tak chyba mogę napisać) stawiania plusów. W jakich obszarach proponujesz stawianie owych plusów? Chodzi Ci o badanie fundamentów, czy też jakieś podejście szersze?

Wracając do Amiki - jeśliby stawiać owe plusy w odniesieniu do raportu- moje postrzeganie wyglądałoby tak (wszystko Ikw/Ikw)
przychody+
zysk operacyjny+
zysk netto+
przepływy pieniężne całościowo -
prz pieniężne z działalności operacyjnej - mały -
aktywa+
zobowiązania razem +( dlatego niejasne dla mnie jest to co napisałeś - zobowiązania kw/kw są mniejsze)
rentownoć/marżowość +
współczynniki c/z c/wk + (względem branży i rynku)
Takie jest moje ujęcie i ono wypada zdecydowanie na korzyść spółki, natomiast to nie znaczy, że zamierzam ją kupić czy to w symulacji, czy w realu. Przynajmniej teraz. Pierwsza sprawa to otoczenie makro, druga - ostatni sygnał sprzedaży ma wykresie Amiki.

P.S. Czy o coś takiego chodziło Ci w "oplusowywaniu?" będę wdzięczny za Twoją propozycję.

Witam, W "oplusowaniu" miałęm na mysli

-aktualna ocena gospodarki swiatowej +/-
-europejskiej+/-
-niemieckiej+/-
-polskiej+/-
-wypowiedzi FEDU i głównych mających znaczenie makroekonomiczne przedstawicieli swiatowej/europejsiej/polskiej. gospodarki+/-
-zachowanie się głównych indeksów na parkiecie swiatowym ,europejskim oraz naszym rodziwym+/-
-kilkadziesąt (bardziej i mniej mających znaczenie wskaźników makroekonomicznych) ok.30 +/-
-informacje napływajace ze spółki :dywidendy ,emisje,finanse ,raporty,NWZ,itp ok10+/-
-AT 5+/-
troszke tego jest

Wielkie znaczenie ma czy interesują Cię inwestycje długo czy krótko terminowe!!!

Wracając do sedna sprawy Amica jest spółką z poza W 20 często bywało tak że gdy inne kursy szły w dół Amica spinała się w górę (głównie na sprzedaży zmywarekj do naczyń.) teraz nie wiem nie sledze jej aczkolwiek ta spóła ma potęcjał.
Nie sugerój się raportami DM. oraz wszelakimi typu forami (także moim postem ) :D DECYZJE PODEJMUJESZ TY !

Ja staram się tylko naprowadzic Cię na co powinienes zwracac uwagę, co głównie wpływa na kurs danego podmiot.
...
sory resztę napiszę w następnym poscie ale muszę teraz uciekać - ponieważ mam pilny telefon.

Ok. Miałeś na myśli analizę otoczenia makro. Niby tak, bo przez dekady te instrumenty się sprawdzały. Dzisiaj natomiast wystarczy informacja o dodruku/nie dodruku albo z frontu zwalczania zadłużenia nowym zadłużeniem i te całe analizy zwyczajnie szlag trafia. Dotyczy to zresztą także ocen spółek

Wracając do tematu przepływów pieniężnych. Pytanie do fuego. Nie potrafiąc zinterpretować różnicy pomiędzy przepływami pieniężnymi z działalności gospodarczej, a zyskiem operacyjnym, zacząłem się zastanawiać czy te zaksięgowane zyski nie są w jakiś sposób transferowane z firmy. Czy istnieje też taka teoretyczna możliwość?

Dla "kreatywnego" księgowego wszystko jest możliwe, ale tu chyba nie ma żadnego transferu zysku. Pamiętaj, że rachunek zysków i strat przedstawia sytuację firmy z punktu widzenia zapisów księgowych wprowadzanych do ksiąg w odpowiednich momentach (zasada memoriału), a RPP pokazuje wpływy i wydatki o charakterze czysto pieniężnym, czyli krótko mówiąc to dwie różne rzeczy.

Czyli rozumiem, że w kolejnych kwartałach,ten bilans między EBIT a przepływami operacyjnymi, w całościowym rozrachunku powinien się mniej więcej wyrównać. Tak? - mam na myśli sytuację o jakiej piszesz, że rozliczenia pieniężne nie nadążają za tym co jest księgowane.

Natomiast jeśli okazałoby się, że w perspektywie kilku kwartałów ciągle utrzymywałaby się dysproporcja między EBIT a przepływami operacyjnymi na niekorzyść przepływów, to może oznaczać, że coś jest nie halo. Np spółka nie dostaje gotówki za dostarczony towar, czyli ma zator płatniczy i za chwilę jest groźba, że będzie musiała księgować odpisy gdyby okazało się,że nie jest w stanie swojej należności wyegzekwować. Dobrze to interpretuję?

EBIT i przepływy będą się wyrównywały przy krótszym okresie spłaty i niewielkich rozliczeniach międzyokresowych, ale raczej nie ma szans żebysię całkowicie zrównały. Jak wspomniałem to 2 różne ujęcia. Jeśli weźmiemy pod uwagę sprawozdania roczne to tutaj ujemne przepływy operacyjne są sygnałem, że coś nie działa tak jak powinno. Czyli raczej dobrze to pojmujesz. Okresowe ujemne przepływy są sygnałem żeby zbadać co się dzieje, ale nie przesądzają o złej sytuacji firmy. Długotrwałe powtarzanie się sytuacji to znak żeby szukać innej okazji do inwestycji.

Dzięki. Sporo mi rozjaśniłeś.