moim zdaniem luczek masz zajebiście błędne myślenie. Skoro ty masz lub miałeś opóźnione notowania i składałeś zlecenie kupna akcji wg ciebie tańszych spółek, to uwierz mi że zlecenie kupna realizowało się WŁAŚNIE po cenie aktualnej której domniemam, nie widziałeś na oczy.... Więc jaki tu sens? Gdzie tu zarobek?
No wiem, że to bez sensu w sumie, chyba, że jakiś łoś co też ma opóźnione notowania sprzedałby mi po starej cenie a nie nowej, ale takich chyba nie ma. Jak tu kurde inwestować jak sie nie zna aktualnej ceny?