No i masz... jestem spekulantem ;D

A tak wracając do tematu to wg mnie ważnym aspektem tego czy stawiać SL jest dynamika kursu akcji. Prosto ujmując sprawę można wyróżnić dwie grupy wykresów:
- Jeden wykres układa się idealnie: jest harmoniczny, "wybija" wyższe dołki i szczyty które są podobnej wielkości - trend widoczny jest nawet z daleka, świeczki są w miare jednakowe.
- Drugą grupą wykresów są wykresy tzw. "szarpane" gdzie panuje chaos pod kątem SWINGÓW i jedyne co można zauważyć że mniej więcej cena rośnie.
W pierwszym przypadku postawienie rozsądnego stopa nie jest niczym trudnym.
W drugim przypadku ? Heeh, po pierwsze należy unikać takich spółek gdzie na wykres mają wpływ przypadkowe transakcje a po drugie stawianie SL to loteria. Chcąc postawić go w rozsądnym miejscu musimy ryzykować znaczną część zysków - o ile one są.
Ja osobiście stopów nie stawiam. Posiadając akcje zawsze wyznaczam poziom "emergency". Bazuje na świeczkach dziennych. Jeżeli cena "close" jest blisko ustalonego poziomu bądź go przekroczyła - wtedy decyduje czy sprzedawać akcje od ręki czy stawiać stop pod którąś świeczką.
Nie twierdze, że jest to idealny sposób, ale nie raz mnie uratował przed czyszczeniem stop lossów.
Pozdrawiam.

pytanie do osób stawiających stopy, stawiacie z PKC czy z limitem ceny?

z PKC można się nieraz przejechać z mocnym poślizgiem przy mocnych spadkach, tym bardziej irytuje to gdy cena pod koniec sesji wróci na poziomy aktywacji stopa

z limitem ceny, cenę transakcji teoretycznie znamy ale jest ryzyko, że cena może przeskoczyć nasz limit i do niego nie powrócić albo otwarcie będzie z luką cenową i wtedy mamy stratę większą niż zakładaliśmy i niesprzedane akcje

A teraz gdy mamy nowy system od kilku miesiecy nawet PKC jest z limitem. Kiedyś PKC było blisko zera, teraz automat ustawia je znacznie wyżej, wiec nawet PKC mi pare razy nie weszło. Inna sprawa, że się nawet ucieszyłem, że nie weszło bo cena sprzedazy nie byłaby koszystna :P Tez w Waszych DM były takie zmiany? Bo u mnie w BZWBK były.

luczek albo Ty nie wiesz co piszesz (albo pomyliłeś pojęcia) albo ja nie na czasie jestem :D od kiedy PKC jest z limitem? jakim limitem? czego limitem? PKC - po każdej cenie. Jeśli w arkuszu były zlecenia przeciwstawne to mało prawdopodobne żeby PKC Ci nie weszło. W zależności od tego na ile akcji był popyt powinno Ci się zrealizować w całości albo chociaż w jakiejś części.

Różnica między starym systemem (WARSET) a nowym (UTP) jeśli chodzi o PKC jest taka że PKC straciło priorytet wykonania. Dawniej jeśli na rynku pojawiły się z lecenia z PKC były one realizowane w pierwszej kolejnośći w całości, teraz nie maja tego priorytetu i mogą być realizowane w części

Teoretycznie PKC jest bez limitu. Ale automat sam ustala limit. Tak przynajmniej jest w BZWBK. W sumie nie wiem po co ale tak jest. Kiedyś był on bardzo blisko zera, a teraz jest chyba tak, że jest ok 10% dziennego spadku. Bo teraz jest tak, że jak spółka urosnie lub spadnie o 10% to jest na chwile zawieszenie kursu, kiedyś chyba tak nie było.