Sieema wszystkim.

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że rządy miłującego D. Tuska są najgorsze od 1989 roku
(gdybym skrupulatnie zapisywał sobie wszystko, to na teraz pewnie bym miał kilkadziesiąt stron o ich nieudolnych rządach, albo udolnych tylko inaczej)

1)zadłużanie kraju
2)buta i arogancja władzy
3)działanie przeciwko własnej gospodarce -> najlepszy przykład KGHM
4)korupcja
5)wykonywanie na odwrót obietnic wyborczych (tak tak, obniżymy podatki i akcyzy ;] haha, to nas wyruchali, chociaż tyle że na Tuska nie głosowałem...)
6)mogę wyliczać w nieskończoność typu NFZ, ZUS itp itd



Ważny aspekt mają tutaj też media, które zamiast informować obywateli tak naprawde ich tylko ogłupiają, co załącze przez przypadek na jakąś stacje z newsami polskimi to zaraz to wyłączam bo nie moge tego g..wna słuchać naprawde,

powiedzćie mi, czy sprawa Trynkiewicza jest dla Polski tak ważna jak to że nasz ukochany premier rabuje Lasy Państwowe? mówiąc bez ogródek, media srają do łbów ludzi bo inaczej tego nazwać nie można. Jak rządził Kaczyński i nie robił takiego syfu jak Tusk to oczywiście hałas i nagonka na niego była 20 razy większa, ale cóż to tylko pokazuje stronniczość tych mediów.

Jak pokazali ludzie na Ukrainie można dać przestać się robić w "balona" mówiąc językiem pięknym, zaś w Polsce to nie wiem co by się musiało stać aby ludzie wyszli na ulice, oczywiście musiałby być jakiś sponsor, bo za darmo nie mogą żyć i nie pracować zaś powodów do takiego strajku generalnego jest całe multum.
Wo góle, to żeby taki Poseł/Posłanka mógł siedzieć w tym parlamencie całe swoje życie to jest kpina, powinny być 2 lub 3 kadencje maksymalnie, i oczywiście zmienić ordynacje wyborczą. to jest tak samo jak z wolnością w USA, ciemnogród myśli że prezydentem może zostać każdy, no niestety ale nie, możesz zostać jeśli masz sponsora/ów, czyli musisz być od kogoś uzależniony czyli nie tak każdy.

może nie jest to w 100% skorelowane z tematyką tego forum, ale z finansami napewno.
pjona forumowicze

Hitler powiedział, że najlepszym sposobem na trzymanie w ryzach ludzi jest znalezienie wspólnego wroga i wmówienie ludziom, że to jest własnie ich wróg. To stara zagrywka. U nas na pół roku przed wyborami zaczyna się obśmiewanie Kaczyńskiego. To, że niski, że taki owaki i wszystkim jest wesoło. Radości co niemiara, a w tym czasie sprytne hieny robia swoje. Mądry zawsze wyjdzie na swoje, a głupi się cieszy.
W tym momencie taki Trynkiewicz jest tematem idealnym gdyż bardzo mocno trafia w emocje ludzi, porusza ich do głebi. Jest udowodnione, że jeśli połączymy jakieś wydarzenie z emocjami to wryje się ono nam głęboko w pamięć. Tego typu silne emocjonalne newsy bardzo dobrze odwracają uwagę od spraw niewygodnych jak bezrobocie, korupcja, brak odwagi do podjęcia trudnych decyzji.
Przypomina mi się bajka "Król Lew". Najpierw była piękna słoneczna kraina dobrobytu którą władali naturalni władcy Lwy. Jednak sprytem i podstępem wykorzystując szlachetność lwów i bierność innych zwierząt hieny przejęły władzę i ogłupiły wszystkich. Po jakimś czasie ta kraina wyglądała jak po wojnie. Panowała bieda i głód. Ten sam temat jest w bajce Orwella "Folwark zwierzęcy".
Na tym polega spryt hien i przebiegłość świń żeby wziać wszystko dla siebie i wmówić naiwnym że robi się to dla ich dobra.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2022-04-22 00:21:37

Należy przyjąć do wiadomości, że telewizja NIGDY nie służyła ludziom. To medium obecne niemal w każdym domu służy rządom i reklamodawcom do sterowania masami. Gdyby któryś z nadawców prywatnych chciał przedstawiać rząd w zbyt negatywnym świetle, szybko sobie przypomni, gdzie jego miejsce, gdy kończyć mu się będzie koncesja. Taki właściciel (dziennikarz) musiałby też uważać na seryjnego samobójcę. W telewizji publicznej jest jeszcze prościej, gdyż rząd może wymienić prezesa pod dowolnym pretekstem i w jego miejsce wstawić lepszego.
Co robić?
Ja już dawno nie oglądam ŻADNYCH wiadomości w TV z własnej nieprzymuszonej woli (w ogóle mało oglądam TV). Czasem mi się zdarzy, gdy np. zwali się rodzina i 'wszyscy' chcą oglądać fakty (bleee).
Rzetelna informacja znajduje się w sieci. Problem tylko w tym, że trzeba włączyć google i poszukać, niekoniecznie klikając w wynikach wyszukiwania pierwszy czy drugi link. Czasem trzeba poszperać głębiej, a to może być nie lada problem szczególnie dla młodych, często niecierpliwych i (niestety) leniwych ludzi. Prościej przecież włączyć TV.
Pozdrawiam trzeźwo myślących.

Co do Orwella i jego ponadczasowego dzieła jakim jest "Folwark zwierzęcy" to przypomniał mi się tai jeden cytat


"My jemy, żebyście wy nie byli głodni" - Jedna ze świń w przemówieniu do ludu..


Myślę, że wystarczy tylko ten cytat aby opisać działania dzisiejszej władzy w Polsce.

Dokładnie.
Cały ten kapitalizm odbija nam się czkawką. w '89 większość chciała tego gdyż wydawało się ludziom, że będzie tak pięknie jak na zachodzie jak w filmach, że będzie dobrobyt. Każdy myślał, że to on własnie będzie miał kase i będzie bogaty, a inni na niego będą robić. Dostajemy lekcję kapitalizmu i płacimy frycowe. A co będzie dalej?
W myśl zasady:
"Co nas nie zabije to nas wzmocni, a co nas zabije to nas nie wzmocni"
Poczekamy zobaczymy...

Kolega z nju jorka zapomniał że ci co to wyjeżdżają z kraju są nieudacznikami, wedle słów wodza...
Proponuję zamknąć temat, bo to nie jest serwis polityczny

Więc tak,jeśli chciał bym zrobić sobie krzywdę na parę sposobów np.podciąć żyły,skoczyć z okna lub rzucić się pod pociąg to na pewno zgłosił bym się do was bo jak czytam wasze wypowiedzi to zastanawiam się czy jestem w Polsce czy w Korei Północnej!Zygać mi się chce jak słyszę kolejne narzekania na to jak się żyje w Polsce jakie to korupcje itp.(sorry Silv za mało przyzwoite słowa)Zastanówcie się nad tym co mówicie i weźcie się do do swojej roboty w takiej w której jesteście najlepsi!Więc tym tak przyjemnym i miłym akcentem skończcie te polityczne wywody i tak jak kolega powyżej(Herezja,pozdrawiam!) proponuje stłumienie tego tematu w zarodku bo to nie ten portal!
No i nie chcę mi się tu rozpisywać bo to temat na poemat

Dziękuję i Pozdrawiam Kriss...

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2022-04-22 00:21:37

kristofer87 Twoja argumentacja przypomina mi myslenie Konia z "Folwark zwierzęcy".
Jak będe ciężej pracował to wtedy będzie lepiej mi i innym. Więc brał się do coraz cięższej pracy. Chodził budować wiatrak z połamaną nogą bo mocno wierzył, że pracuje zbyt słabo i musi się bardziej starać. Skończył wywieziony do fabryki kleju.
Tu nikt się nie użala tylko następuje wymiana poglądów. Moim zdaniem GPW jest silnie związana z polityką. Ale zamknijmy niewygodny temat...

dajoPiglet bez urazy, ale kris nie chce zrobić z Ciebie konia tylko zasugerował, że te "nasze polskie" narzekanie, a szczególnie gdzieś na jakimś tam forum nie będzie miało odzewu. Tego politycznego syfu jest wszędzie tyle, że lepiej nie zawracać sobie tym głowy i robić swoje a nie jeszcze tutaj wpychać te trywialne zarzuty do rządu...

Pozdro i pokój!!
Popieram - temat do śmieci!!

Podzielę się z wami moim zdaniem:

1) Podczas wszystkich obecnych rządów nie wystarczało na aktualne wydatki. Polska popada w długi od zakończenia wojny w 45 roku. PO - PiS 1:1. Dodam, że np. USA opłaca się robić kolejne emisje obligacji ponieważ oprocentowanie obligacji jest niższe niż inflacja). Dług będzie wzrastał ze względu na kończącą się listę firm które można sprywatyzować.
2) nie wiem o co chodzi
3) Państwo najwięcej straci na tym że KGHM w razie zapotrzebowania na nowe złoża będzie musiał odkupywać koncesje. Podatek Belki i prywatyzacja - oprócz posiadania środków ze sprzedaży udziałów Państwo i tak otrzymuje 19% zysków.
4)Korupcja była, jest i będzie. Marzę o czasach gdy za pół litra można było wszystko kupić. Taki wstęp do kapitalizmu ponieważ myślący niepijący mógł zdobyć majątek. Według wszelkich rankingów poziom korupcji spada. Jeśli nadal jesteś niezadowolony to proszę przypomnieć sobie tzw. "aferę gruntową".
5) Obietnice wyborcze - nie spełnione jak wszystkich innych. Mam za złe Tuskowi nieobniżenie podatków. http://forum.gazeta.pl/forum/w,28,50933993,,PiS_znow_podnosi_podatki_.html?v=2&wv.x=1
http://wyborcza.biz/Firma/1,101588,15334189.html
http://www.nbportal.pl/pl/commonPages/EconomicsEntryDetails?entryId=56&pageId=22899
Nie Kaczyński, nie Tusk może Korwin-Mikke?
6) nie wiem o co chodzi

Jeśli chodzi o telewizje to jest ona tworzona pod odbiorcę. Dla TV liczą się zyski. Jak nie Trynkiewicz, mama Madzi to Smoleńsk i tak wkoło. Nie odpowiada CI telewizja - nie oglądaj. Czy Ukraińcy coś osiągną - wątpię. W Polsce też wszyscy myśleli że po upadku komuny coś dostaniemy. I co? Jaki jest cel słynnych dotacji z UE? Pobudzenie gospodarki. oczywiście, bardziej obrotne osoby potrafią zarabiać na różnych dotacjach. Szacunek do nich za to że tak potrafią. Obecnie kto nic nie robi to nic nie ma. Pozdrawiam. Nie mam czasu więcej pisać i użerać się z zatwardziałym obserwatorem sceny politycznej. Idę do pracy.

elo elo,
corbolo, nie wiem dlaczego przyklejasz mi łatkę "zatwardziałego" obserwatora ale niech tak będzie w takim razie, co do punktu 6, to o to mi chodzi że widziałem jakoś nie dawno jakieś wyliczenia, że jak będę odkładać na swoją emeryture te 40 kilka lat to dostane jakiś marny %, jeśli to można wo góle nazwać "%" włożonej sumy. Nie mówie że Kaczyński jest lepszy niż Tusk, bo wszyscy są z tego samego okresu, tzn beton i tyle.

odnośnie Arnolda i reszty sceptyków to tak, ja też pracuje najciężej jak moge, to jednak nie zmienia faktu, że jak widze jak politycy ruchają nas w d... jak tylko mogą, to coś mi się nie podoba, w każdym bądź razie przyjmuje to za dobrą monete że mam przynajmniej sprzeciw wobec tego, a nie jestem "bez zdania"/"zadowolony z zielonej wyspy"
Odnośnie Krisa, to co mam się cieszyć że jest tak ch...wo w Polsce? człowieku po to jest krtyka żeby krytykować, jeśli jest za co, a tu jak najbardziej jest, co więcej, narzekanie to by było jakbym siedział w domu 24/7 i pisał takie rzeczy, ale ja nie siedze tylko pracuje toteż nie sądze żebym narzekał, a raczej krytykował. ale nvm

sblikeyou, w liceum spotkałem sie z nauczycielem angielskiego/niemieckiego, mówił że już dawno wyrzucił telewizor za okno, ja sie po cichu śmiałem "haha, co za frajer :D" teraz dopiero widze, jaki typ był na swój sposób "mądry".

elo

zastanawiam się jaki jest cel twojego wywodu?
Zakładasz nowy temat, narzekasz na całe zło tego kraju, a gdy inni piszą że nie jest tak źle i nie o to chodzi żeby narzekać pokazujesz że jest tragicznie a w narzekaniu jesteś NAJLEPSZY!!!

Temat do śmieci. Nie posiada żadnej wartości merytorycznej. Zawiera jedynie przemyślenia autora na temat rządu.

Kaczyński dopadnie się do koryta to bedziesz tęsknił za Tuskiem eehhh taka prosta wypowiedz na poziomie założyciela tematu. Nie licz na kogoś tylko stwórz sobie swój własny fundusz emerytalny. Rozsądnie zarządzaj gotówka i szukaj rozwiązania. Znajdż droge do lepszego jutra. Nigdy nie bedzie tak pieknie jakby się chciało. Tata ci od małego nie tłumaczył że do sejmy dostaje się ten który oka niezmruży kiedy kłamie? A ten który nie jest kłamca nie pójdzie do sejmu bo wie że trzeba kłamać. Ponarzekać to można na swoją kobietę że ponownie przyniosła śniadanie do łóżka mimo że człowiek chciał sobie dłużej pospać. Cholera, dzisiaj musiałem sam sobie śniadanie zrobić Pzdr

Skinni zajefajny wpis... Pozdro!!

Zwytkly obczaj sobie takie filmy jak :
Pan życia i śmierci
Chciwość (Margin Call)
Zbyt wielcy by upaść (Too big to fail)

Do tego polecam lekturę :
Wojna o pieniądz 1,2 - Song Hongbing

Sądzę, że po takiej dawce informacji zrozumiesz, że gorączkowanie się polityką nie ma absolutnie żadnego sensu..

Pozdrawiam i życzę miłej lektury

corbolo

Po pierwsze Polska zamknęła 1 raz w historii budżet na plus. Było to za rządów Olszewskiego i jak na razie był to jedyny taki rok. Kolejną sprawą jest to, że twierdzisz ponoć, że inflacja w USA jest wyższa od oprocentowania obligacji amerykańskich. Radzę sprawdzić najpierw dane FED, następnie oprocentowanie obligacji na rynku pierwotnym i wtórnym. Nawet badania prowadzone przez University Of Michigan (UoM Inflation Expectations) uwzględniając odchylenie standardowe, to inflacja jest niższa niż oprocentowanie obligacji. Więc opłacalność ich emisji jest złudna.

Abramis o którym to roku tak mówisz, że na plus?

Rząd Olszewskiego trwał od 23 grudnia 1991 do 5 czerwca 1992. Chyba nie sugerujesz że 1991 to zasługa rządu Olszewskiego?

Czy tak ciężko znaleźć takie rzeczy ?? Po za tym, napisałem o Olszewskim, by łatwiej skojarzyć daty. I wcale nie sugeruję, że to jego zasługa.

Prosto. To byl rzad Bieleckiego i Balcerowicza. Ale tak jest mniej trendy prawda?

To mam lepszy pomysł, zamiast narzekać na władze przejmijmy ją, nachapajmy się, w podręcznikach napiszmy żeśmy wielcy. Nasze rodziny i przyjaciele żyć w dostatku będą a i ewolucja trwać będzie.