Witam traderów i forumowiczów,

od niedawna zacząłem interesować się analizą techniczną. Zwracam się zprośbą do was o podpowiedź czy dobrze wykreśliłem fale impulsu (teoria fal Elliotta) na wykresie spółki Sygnity. Poniżej wklejam wykres na którym zaznaczyłem (bynajmnie mi się tak wydaje)fale. Mam jednak dylemat, czy zrobiłem to prawidłowo.

Konkretnie powinienm liczyć fale od czerwonych kresek, czyli najniższego dołka w trendzie spadkowym? Czy od zielonych gdzie mielismy przebicie trendu spadkowego? Ma to ogromne znaczenie jeżeli weźmiemy pod uwagę że licząc od czerwonej będziemy mieli już 5 falę, a od zielonej dopiero 3. Czy może źle zinterpretowałem wykres i widzicie to nieco inaczej?



Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2020-07-25 10:18:27

Coś się wykresik nie wkleił

wkleiłem jeszcze raz wykres. Gallanonim, jestem pod wrażeniem jak szybko odpowiedziałeś

Licząc od dołka czerwonej kreski, to nie będzie piąta fala, tylko 4, a linie trendu nie mają ŻADNEGO wpływu na sposób liczenia fal. Tak ozacza się fale w trendzie wzrostowym oraz jego korekcie. W spadkowym sytuacja jest analogicznie odwrotna:


Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2017-01-15 17:58:47

To jeżeli dobrze zrozumiałem, powinienem liczyć w ten sposób (wykres poniżej)?


Bo na upartego moglibyśmy przyjąć, że mamy 5 fale:


Co tutaj determinuje taki a nie inny powód postawienia kreski (dla fali)?

Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2020-07-25 10:18:27

Jakby nie patrzył to wykres nadal przedstawia trend spadkowy:

Więc obojętnie jaka fala się tworzy i tak zakup wiąże się z większym ryzykiem.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2017-01-15 17:58:47

A ja się zapytam inaczej: po kiego Ci fale? to tylko teoria, która niekoniecznie ma zastosowanie wszędzie. Zapodam Ci sygnity z nieco wcześniejszego okresu, jak wiesz, fal ma być 5 - pokaż mi gdzie one tu mogły być:



tutaj - mogę zgodzić się na jakieś fale, gdyż są one bardzo wyraźne - oczywiście jest to długa perspektywa, nie jakieśtam 2 tygodnie, no i oczywiście z założeniem, że nic tej teorii nie zepsuje:

Nie chce wkładać kija w mrowisko, ale ogólnie rzecz ujmując cała ta teoria jest trochę o kant pupy rozbić. Screeny, które wstawił szymekx666 dobrze przedstawiają to co mam na myśli.
Fale, podfale, fale III rzędu i co z tego wynika?
Ciężko główne ruchy nazwać falami to jak przeciętny inwestor może rozpoznać korektę ABC w trendach ?
A czy da się to wykorzystać żeby zarabiać złotówki ?

Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2014-06-06 20:48:48

Czasem zdarzają się sytuację w których fale wyrysują się książkowo, i wtedy zwolennicy tej teorii pewnie potrafią coś ugrać, ale takie książkowe wykresy pojawiają się dość rzadko. A co do twojego pytania, devil, to możesz fale wyrysować na oba pokazane przez Ciebie sposoby. Wszystko zależy od tego jak długi ruch cię interesuje.

Stud, patrząc na Twój wykres to w trendzie spadkowym mieliśmy już pięć fal, tak więc tutaj możemy mieć doczynienia z korektą. Patrząc jeszcze nardziej optymistycznie to może rysować się formacja głowy i ramion ;D

Dodano 2014-06-06 21:02


natrafiłem w sieci na bloga, gdzie gościu tylko i wyłącznie chyba szuka korekt oraz dosyć szczegółowo opisuje te zjawiska. Ja póki co gram wirtualnie na tym portalu i ciągle szukam strategii która będzie mi najbardziej odpowiadać - czyli też takiej która będzie przynosić zyki.

Twojego Bloga Stud też odwiedzam regularnie (to ja prosiłem o post z zasięgiem cen ). Wszystkim zaangażowanym w temat dziekuję za odpowiedzi, będę zadawał więcej pytań.

pozdrawiam