Witam panów. Rynek od końca listopada nas nie rozpieszcza, i zasadniczo inwestowanie w takich warunkach to słaby pomysł, ale kontrolnie, od czasu do czasu pojawiają się na niektórych spółkach niezłe sygnały, które warto przynajmniej poobserwować. Dzisiaj na tapetę leci Ambra:
Bardzo ładnie obroniliśmy wsparcie pinbarem na wysokim wolumenie, po czym przebiliśmy ostatni szczyt, co sugeruje zmianę trendu. STS dość mocno nagrzany, dlatego na tę chwilę nie sugerowałbym zakupu, tylko nieco poczekał na jego schłodzenie i wystąpienie jakiejś fajnej formacji świecowej.
"The best argument against democracy is a five-minute conversation with the average voter."