To zależy. Generalnie zasadą jest, że po gwałtownych spadkach następuje odbicie (często równie gwałtowne). Problemem jest fakt, że gwałtowne spadki to kwestia arbitralna. Dla jednych taki spadek nastąpił po pierwszej sesji i przystąpili do zakupów. Podaż jednak była silniejsza, i na kolejnej znowu były spadki. Kolejne dwie sesje również przyniosły spadki, jednak ktoś w nadziei na rychłe odbicie te akcje kupował, i notował spore straty.
Przy odbiciu sytuacja wygląda podobnie. Nie zawsze jest ono takie jak byśmy chcieli, a nawet jeśli jest sytuacja taka jak obecnie na KSG, to tak naprawdę nikt nie wie kiedy nastąpi ponowny zwrot w dół. Można grać takie rzeczy, ale raczej tylko na dość płynnych spółkach i na niższych interwałach niż dzienny (np. 2-godzinny). Tam mniej więcej widać kiedy następuje zmiana mikro trendu i moment do wejścia/wyjścia. Takie zagranie oczywiście wymaga poświęcenie sesji albo nawet 2-3 przed kompem na monitorowanie sytuacji. Poza tym pomiędzy 4,53 a 2,78 powstała ogromna luka bessy, z którą kurs na pewno nie podoła za pierwszym podejściem, jednym swingiem.
Generalnie nie polecam
Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2014-09-09 19:02:43"The best argument against democracy is a five-minute conversation with the average voter."