Forum zamilkło, więc trzeba je trochę rozruszać, więc rzucam dość problematyczny temat.

Wielu uważa, że gotówka w dzisiejszych czasach to efekt zacofania i forma przyzwolenia na czarny rynek. Pieniądz jest brudny:
a) dosłownie - miliony zarazków, które są na banknotach porównuje się do ilości na muszli klozetowej w publicznej toalecie
b) metaforycznie - jak już wspomniałem, służy do obrotu na czarnym rynku.


Z drugiej strony usunięcie całkowite pieniądza mogłoby doprowadzić do załamania gospodarki w sytuacji, gdy jakaś "organizacja" przejęłaby kontrolę lub po prostu włamała się do banków i mocno napsuła nam krwi.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Według mnie rola gotówki powinna zostać ograniczona do minimum, jednakże całkowite jej wycofanie nie powinno miec miejsca

Multi żebyś nie marudził że forum zamarło

Byłem na Islandii przez 10 dni i nawet nie wiem jak wygląda ich waluta. Wszystko, absolutnei wszystko kartą. Od kawy, przez hot dogi po paliwo na środku niczego z samoobsługowego dystrybutora. Żyją i dają radę.

Likwidacja gotówki to następny krok do inwigilacji społeczeństwa.
Zgadnijcie co się stanie z naszymi oszczędnościami jeżeli wszystkie będziemy musieli trzymać w bankach a rząd wprowadzi ujemne stop procentowe.

Te ujemne stopy procentowe to tez jest taki wynalazek, że jestem w szoku, że to działa. Szwajcaria ponoć z tego słynie

Dokładnie. Dodam tylko że spłacą długi naszymi pieniędzmi. Daje sobie rękę uciąć że taki jest plan. Te wszystkie zamachy są po to aby przejąć kontrole nad społeczeństwem. Doprowadzić do sytuacji aby każdemu wpakować czipa w dupę wycofać gotówkę. Jak podskoczysz kaście rządzących lub będziesz niewygodny to enterem ci wykasują pieniądze z konta i nawet nie będziesz miał możliwości kupić wody i chleba. Nawet nie sprzedaż auta bo gdzie kupujący miałby ci przelać kasę jak usuną ci tez rachunek??? To jest skrajny scenariusz, ale nawet jak 12 lat temu mówiłem znajomym że dojdzie do tego że będa obcinać nam głowy na ulicy to się ze mnie śmiali. Pozdro

p.s i na sam koniec dodam ze ty będziesz musiał płacić bankom za to że trzymasz u nich kasę a nie oni tobie że masz "lokaty". Poniekąd wymienione wcześniej "czipy" już mamy bo kto nie ma dziś smartfona i cały czas przy dupie

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2017-06-06 15:36:03

To działa i ma prawo działać.
Może klienci detaliczni nie będą tym zainteresowani ale posiadacze ogromnego kapitału muszą gdzieś go ulokować. Innymi słowy płacą za to, że ich pieniądze stracą nie więcej niż wynosi ujemne oprocentowanie obligacji + inflacja.
Wojna z gotówką trwa od dłuższego czasu. Pod przykrywką pięknych haseł "walka z szarą strefą", "walka z przestępcami"- kryje się co innego. Tu przypominam kary i afery finansowych gigantów
m.in. HSBC, czy Deutsche bank.

Cele likwidacji gotówki są dwa:
- Pierwszy jak wspomniałem to następny etap inwigilacji społeczeństwa. Dziś mamy PESELE, następne będą chipy w naszym ciele itp. Wyobraźcie sobie co będzie nam groziło za poglądy antyrządowe, lub za krytykę polityki migracyjnej.
- Drugi cel to ujemne stopy procentowe, rośnie globalne zadłużenie, redukuje się je inflacją.
Obecna inflacja jest znacznie zaniżona.Gdyby wrócić do wskaźników mierzenia inflacji z lat 80-tych to by się okazało że mamy około 10% inflację. Po mimo zredukowania stóp procentowych do zera zadłużenie krajów u międzynarodowych instytucji finansowych nadal rośnie. Lekiem na ich redukcję (po za bankructwem- które wywołało by ogólne niezadowolenie społeczne) oprócz inflacji będą ujemne stopy procentowe naszych oszczędności. Gdyby dziś banki wprowadziły ujemne odsetki na naszych rachunkach to całe społeczeństwo wolałoby trzymać pieniądze w przysłowiowej skarpecie, w przypadku likwidacji tradycyjnej gotówki taka możliwość nie będzie istniała.
Nie zapominajmy, że inflacja jest ukrytym podatkiem, nasze oszczędności na jej wskutek maleją, a korzysta na tym Skarb Państwa którego obsługa długu kosztuje relatywnie mniej.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2022-10-29 11:09:52

Jak ogarnę się z wyborem lamp do mieszkania to coś napiszę
Może nawet na blog trafi