W niedługim czasie nie przewiduje hossy. Na wykresach nie tworzą się żadne formacje odwrócenia trendu, a informacje o nastrojach wśród inwestorów i przewidywania dotyczące kolejnych odpływów z funduszy zdają się tylko pogarszać sprawę.

Sytuacja giełdy zależy od cyklu koniunkturalnego.

Akcje spółek rosną kiedy inwestorzy myślą, że sytuacja spółki się poprawiła bądź zwiększyły się jej perspektywy wzrostu.

Co do sygnalów objecia hossy sie nie zgodze...
Sytuacja jest wystarczająco jasna do objęcia pozycji np do mostalexp,pekao czy gtc,(lotos,pgnig,pkobp,pknorlen---za szybka reakcja na poprawe sytuacji)kghm jest również w ciekawej sytuacji ale gra nie obejmuje dywidenty wiec odpada niestety co by nie było po 15.07 bedzie mozna kupic o 9zł taniej ...
pozdr
fundusze zwolniły warto na to zwrócić uwage...
Zresztą jakby to było takie proste do przewidzenia to bybłoby więcej $ w portfelu
Artur1005 - jak najbardziej sie zgadzam z ostatnim zdaniem ale trzeba wziąć również pod uwage poprawe w braży czy ogolnie na rynku...

Akurat To co dzieje się na Rynkach Finansowych na świecie jest nieadekwatne do sytuacji na naszym Rynku. Gospodarki światowe wyraźnie się zadławiły wysokimi kosztami natomiast Polska jest w sytuacji odwrotnej dzięki akcesji do Unii jeszcze nie nabrała tempa i rosnące koszty zarówno surowców jak i pracy równoważą się przez Gigantyczne zamówienia którym nasze firmy starają się podołać.

Najważniejsza sprawa!!! Giełdy światowe tracą od szczytu ok. 20% a Nasza GPW ok. 40% - Gdzie tu logika? Połowa straty to czynnik czysto psychologiczny i w wypadku odwrócenia trenu te 20% na dziś zostanie zrekompensowane w ciągu bardzo krótkiego czasu (nawet do 5 sesji).

Ale nie nastąpi to wcześniej niż po wynikach II Kwartału a więc we wrześniu. A co bardziej sprawni twierdzą nawet o Styczniu!!!!

Do tego czasu będziemy się powolutku osuwać z jedną jeszcze pokaźną korektą wzrostową do 300 pkt na WIG20 która nastąpi ........ i to jest dobre pytanie kiedy? Na to statystyka odpowiada że musi to nastąpić w tym cyklu kwartalnym a więc po wynikach II kwartału w okolicy połowy sierpnia.

Niestety nawet jeśli trend się odwróci, to te niekorzystne proporcje mogą pozostać. Owszem GPW reaguje przesadnie na spadki światowych rynków, niestety nie reaguje entuzjastycznie na ich nieliczne wzrosty. Zatem nawet mimo stabilniejszej gospodarki możemy zawsze tracić więcej i zyskiwać mniej.
Ktoś wie skąd bierze się ta nielogiczna zależność?
Moim zdaniem sprzężenie psychologiczne z światowymi rynkami to nie wytłumaczenie.

Taka już u nasz psychologia tłumu z tym nie da się wygrać co za tym idzie dochodzi do samo napędzających się spadków...


Przynajmniej ja tak sobie to tłumacze.

Obawiam się, że na sygnał hossy jeszcze za wczesnie. Aczkolwiek odbicie jest potwierdzone wolumenem. Nie wiem tylko czy to będzie trwała tendencja, ze jeśli cena ropy zacznie spadać to akcje zaczną automatycznie rosnąć. Za właśnie taką bezpośrednią przyczynę ostatniej korekty uznaje sie spadki na rynkach surowcowych. Ja na razie czekam i nie zajmuje zbyt agresywnych pozycji. Ale coś mi się wydaje, że będzie teraz korekta do poziomu - 2700-2850. A potem znowu spadki.

Dodano 2008-07-09 20:15
Mówiąc o korekcie mam na myśli WIG20.

To na Bank jest Korekta. Zgadzam się z tymi co szacują tą korektę na 300 pkt według mnie to mozliwe.

Davit84: Masz też rację. Czynnik psychologiczny może być w tym przesadzony ale czynnik ludzki już nie. zachód nie ucieka z giełd w takim popłochu jak robią to rodzimi kapitaliści i wygołocenie funduszy nie nastepuje w takim tempie jak przy GPW. Uważam to własnie za czynnik "psychologii tłumu" który dodatkjowo dobił notowania jak i wybił je rok temu na bardzo wysoki poziom.

dokladnie zgadzam sie z Toba marorz, kultura inwestowania społecznościowego w fundusze czy akcje dopiero u nas raczkuje...tak naprawde od 2001 roku to jest dopiero druga tak wyrazista korekta na naszym GPW [ w sumie nawet pierwsza,gdzie sporo staracilo 90% spolek, bo tamto to byla banka technologiczna] .
Ludzie musza sie nauczyc pewnych zachowan.[panika niestety jes najgorszym doradca].
Musza wiedziec, ze mozna rowniez stracic na gieldzie, ze jest cos takiego jak cykl, koniunktura itp...
Niestety sprzężenie z gospodarka USA jest niezbyt wytlumaczalne, mamy dobre wskazniki ekonomiczne i gospodarka ma sie dobrze... jeszcze..pytanie co sie stanie na GPW jak przyjda troche gorsze czasy [a pewno przyjda] za 2-3 lata... wtedy moze USA juz pewno bedzie powoli szlo w gore, ciekawe czy my tez?
tak naprwde wszystko zaczyna sie o 2.oo w nocy czasu polskiego w Japonii....leci usd/jpy leci DowJones leci europa i lecimy my... szkoda ze to czasem nie dziala w dwie strony. [ bo potem Dow Jones za dnia odrabia, my spimy, rano Futy w dol to i GPW w dol....ehh..GPW zamyka sie - DowJones odrabia...i tak w kolko ]

hehe też uważam, że to korekta, miesiąc temu uznałem, że osiągnęliśmy już dno i zdecydowałem się na zakupy. Najpierw było ok, ale teraz dość dużo straciłem. Ostatnie 3-4 sesje to horror dla każdego, kto gra prawdziwą kasą. I jak tu nie popaść w popłoch? Ciekawi mnie teoria 300pkt korekty i myślę, że jest w niej wiele racji. Gospodarka jest solidna, więc gdy już z rynku uciekną wszyscy niedzielni inwestorzy, przyjdzie czas na wzrosty i zakupy w promocyjnych cenach

ja ogolnie mysle ze teraz spolki sporo poleca w dol, poniewaz panstwo strasznie zawyrza PKB stymulujac duzy rozwoj gospodarczy w Polsce, co niestety sie nie odzwiercieda w rzeczywistosci, podniesienie stop procentowych tez bedzie mialo ujemny wplyw na rozwoj gospodarki w panstwie, jedynie co to banki moga na tym zarobic lub utrzymac sie na poziomie.
A poza tym nie znam sie na tym az tak dobrze, dlatego moja wypowiedz nie moze byc brana az tak na powaznie
moze jakis expert w tej dziedzinie sie wypowie, o ile takich tutaj mamy (bez urazy)
pozdrawiam

Wg. wielu specjalistow na przelomie roku zacznie sie hossa, podobne sytuacje mialy miejsce w przeszlosci a wiemy, ze w inwestowniu historia lubi sie powtarzac (http://www.pb.pl/Default2.aspx?ref=topread&ArticleID=50d92742-5c2d-4402-b2b8-343c81c1dc5b < tak wygladaly poprzednie bessy). Jednak kurs polskiego nie wplywa dobrze na eksport co jest tez powodem dalszych spadkow :o, jednak pod koniec roku ma powrocic w stosunku do euro na okolo 3,15-3,20 i do dolara na okolo 2,15. Co do nie ktorych inwestorow (nie mam nic zlego na mysli ), day trading nie oplaca sie w ogole, wiec jesli wasze akcje traca teraz po 3% nie ma sie co martwic, te straty zrekompensuje wam nadchodzaca Hossa, dlatego powinno sie inwestowac na dluzsza mete .
Pozdrawiam.

mam pewne zrodlo bessa konczy sie jutro tzn 16.07.2008 o godzinie 16:32
:D

zapinac pasy...leecimy..

Myślisz o danych inflacyjnych w USA? Ja to czarno widzę. Zapewne jutro większość spółek powiązanych z USA nie zyska. A dane o cenach konsumpcyjnych (również podane jutro) nie będą pozytywne.

to wygląda jakby bessa miała się dopiero zacząć a nie kończyć ;]

porazka jest nawozem sukcesu :P

Zgadzam się z marodzem. ;P

przez co polski jest taki mocny? ?

Szpul o byś był prorokiem :D Dzisiaj po dobrych winikach giełd z Euro, Azji i US, WIG zaczął piękną luką hossy i wydaje się,że pod koniec sesji (jeśli i za oceanem dobrze się zacznie)może atakować 2500pkt. Potwierdzam w paliwach zaczyna się ciekawie zapowiadać
Pozdrawiam

Według mnie to będzie jedynie silna korekta na max. do 300 PKT. czyli do poziomu co najwyżej 2750!!!

Wydaje mi się że odczujemy jeszcze spadek akcji poniżej wczorajszych już pod koniec Sierpnia i nie będzie to koniec.

Trzymam się opinii że dopiero po nowym roku rozpoczną się sygnały o ożywieniu: Warunek: Cena Ropy, Inflacja w USA, Dolar odrabiający straty do EUR.