Temat poświęcony ma być dywagacjom czysto realnym. Czyli tutaj nie okazji na obrażanie i wyrzucanie innym czyjejś niewiedzy.

Skoro każdy wie, co ma zamiar tutaj brać udział w dyskusji, że jestem AF'owcem, czyli Analiza Fundamentalna, to chciałbym posłuchać na ile to ja jestem w błędzie.

Tyle różnych na shoutcie rzeczy mi się zarzuca, to poproszę, na ile mój system obligacji 30-letnich USA jest błędny, wobec W20 oraz 10 Years Notes USA. By było łatwiej, co pod AT każdy z Was bierze pod uwagę, jako osoba własna (żadne opinie innych).

Skoro to ja jestem obiektem insynuacji, oraz śmiechu, to poproszę Was obu o analizę systemu działania Obligacji 30-letnich USA oraz 10-letnich Notes USA. Jak macie argumenty potwierdzające Wasze teorie, to poproszę o wklejenie obrazków z analizą lub wyjaśnienie słowne takie by nie budziło wątpliwości. Mój temat (Giełda a obligacje USA, na forum).

Jak macie inne podejście to proszę o przedstawienie tego w ten sam sposób, bym ja mógł odnieść się do czegoś.

Teksty typu, nie wiem, nie mam pojęcia, nie interesuje mnie to, nie wchodzą w rachubę. Obraziliście mnie obaj wystarczająco, bym założył temat tylko dla Was. Skoro jesteście obaj lepsi ode mnie, to pokażcie swoje ideologie w tekście oraz w wykresach.

Czekam na ripostę godną Waszych ideologii.

Abramis, ja cię obraziłem czysto personalnie, nie zarzuciłem ci braku wiedzy. Nie wiem jaką masz wiedzę, bo mnie twoje teorie nie do końca interesuję. Zarzuciłem ci to, że jesteś problemowym kolesiem, który jak wchodzi na chata, to zaczyna podpierdzielać do różnych ludzi i z tego powodu powiedziałem, że dla mnie, to jest zachowanie ciula.

powtórzę: Jak wchodzisz na czata, to zaczynasz robić syf, a potem przeżywasz wszystko jak mrówka okres, jeszcze przez tydzień.

Rynek obligacji w USA mnie nie interesuje i nigdzie nie podważałem twoich teorii. Jeśli uważasz inaczej, to znajdź mi jakąkolwiek moją wypowiedź, poza "Abramis dla mnie jesteś ciulem".

Moja prośba: odzywaj się do mnie jak najrzadziej.

Jak będę widział, ze znowu komuś robisz jazdy, to możesz liczyć na odpowiedni feedback z mojej strony. Od dzisiaj mam na ciebie jazdę i za każdym razem jak będę widział, ze znowu próbujesz kogoś zjebać, to obiecuję, że pojadę z tobą jak z furą gnoju.

Bez odbioru.

Sorry że sie wtrącam, ale ta dyskusja przypomina taczke z g... -
nikt jej nie chce wszyscy czują zapaszek...

i wyszedl z tego nowy happening godny małpek Palikota...
Swoja droga jesli jeszcze ktos zacznie sie w mojej obecmosci obrzucac shitem to personalnie przetestuje na nim swoje możliwosci...
Ps. Intraneus wydawało mi sie że człowiek " wykształcony" ma troche wiecej rozsądku...
to samo tyczy sie Abramisa z tą różnica ze w jego przypadku chodzi o samokontrole...
Ps2.Ja swoje racje przedstawilem i robie logout z tego tematu wiec prosze nie roztrząsac mojej wypowiedzi jak gnoju na polu...

Intraneus, człowieku, zrobiłeś sobie wycieczkę kolejny raz, do mojej osoby. Skoro nazwanie mnie ciulem na shoutcie, dla Ciebie nie nie jest obrażaniem kogoś, to super. Apeluję o odniesienie się do meritum sprawy. Jak nie masz nic oprócz kolejnych obelg na mój temat, to nie pisz nic, bo sam się ośmieszasz.

Poczekam na opinię 2 osoby zainteresowanej głównie w tematach AF, tak samo jak Ty Intraneus.

Nie mam w temacie nic do powiedzenia poza obelgami i obrażaniem ciebie.

pozdrawiam

Jeszcze jedno Intraneus, jak chcesz kogoś bronić przede mną, to używaj argumentów AF czy AT, bo jakakolwiek inna obrona to będzie śmieszna. Pokazuj to co myślisz, jak nie wiesz jak albo nie potrafisz, no cóż to Ty masz problem. Skoro tak chcesz bronić uciśnionych, to wypadałoby pokazać jak to ja nie mam racji, a nie pisać o ciulach i innych tego typu duperelach.

Jak chcesz być poważny na forum, czy na shoutcie, to lepiej zacznij o takich aspektach myśleć, bo do mnie jak widać po Twoim poście, to tylko do obelg możesz się odnieść.

Dodano 2010-03-05 18:38
Hah, nie ma to jak wyprzedzić posta.

Ja nie mam zamiaru nikogo przed tobą bronić, ja mam zamiar wsiadać na ciebie wtedy, gdy ty będziesz na kogoś wsiadał. Ot taki już złośnik jestem. Na merytoryczne argumenty nie licz. Dostaniesz ode mnie to, co będziesz dawał innym. Jeśli ty będziesz merytoryczny i bez chamówy przedstawisz swoje argumenty, to z mojej strony pełny luz.

Nie ma sensu ciągnąć dalej tematu. Myślę, że napisałem wyraźnie.

a ja mysle że przypominacie 2 rozwrzeszczane dzieciaczki kłocace sie o to ktory ma dostac cukierek...
Przy okazji gratuluje poziomu kultury obydwu ""Panom""...
Oby tak dalej...
Ps. taki poziom reprezentuje przedszkole...
a nie 2 """dorosłych"""
facetów z """""wyższym wykształceniem""""...


Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2010-03-05 18:48:38

qubek, o co ci chodzi? przecież jest pełna kulturka. nikt nikogo nie obraził jeszcze :D

Świetnie, merytoryki 0, co jest przyznane, polityka wyłącznie. Czyli ja poważnie nie mam po co traktować takiej osoby jak Ty Intraneus.

Jak lubisz bić sam siebie w buzię, to gratulacje. Bij się dalej ze sobą.

faktyczkie kulturka w stylu wiochmeństwo do potegi 999{ zapis [wiocha^999]}
polecamy rozwój słownictwa...
i qube nie "qubek" "interku"...
przy okazji mały wierszyk by dark:
napisze wam o interku...
który mysli że zna mase bajerkow...
ale g... z tego wychodzi...
dopóki głowy swej nie ochłodzi...
End of dark...

nie spinaj się tak

wdeples w bagno po szyje i wyzwalasz na siebie darka....

a ty też byś już dał spokój z tym darkiem, to trochę żenujące się robi

jak nie dzis tu jutro...
kiedys obrobie ci d.. az do kosci i wtedy porozmawiamy o spinaniu sie...
a zenujacy to jest poziom waszej dyskusji...
ja swoja kwestia skończyłem i nie bede sie tu wiecej produkował bo to nie ma zadnego glebszego sensu rozmawiac z kims o mentalnosci 4-latka...
Zycze owocnego dalszego bładzenia we wlasnej glupocie.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2010-03-05 19:02:48

Intraneus, jak kiedyś w życiu przeczytasz książki, von Misesa albo Hayka, albo Stiglitza. To tak z mojej strony, a z innej to poczytaj Friedmana, Keynsa, Samulesona. Jak ich wszystkich przeczytasz to będziesz miał pogląd o Ekonomii, wtedy Giełda wygląda znajomo, a sprawy natury rodzinnych wydatków będą Panem Pikusiem. Wtedy będziesz miał argumenty a co najważniejsze własną wiedzę. Bo mi wisi spór z Tobą na jakimś forum. Mi chodzi o WIEDZĘ. Mi chodzi byś zdobył właśnie wiedzę, jak także inni. Dlatego będę rugał ile wejdzie ludzi, co sądzą, że wszystko wiedzą. Ja sam się uczę non stop i czytam. Ale to nie zwalnia mnie do obicia dupy tym co nie mają nic do powiedzenia.

Abra prosze nie zmuszaj mnie abym i tobie obrobił 4 litery...
Pamietasz co mi kiedys powiedziałes o emocjach...?
Teraz ja ci powiem ze prawdziwie mądry jest ten ktory potrafi zastosowac wlasne rady w praktyce...
Przemysl to sobie..

Abramis, otóż moim zdaniem nic nie pozwala ci obijać dupy tym, co wg ciebie się mylą. Każdy ma do tego prawo, co nie znaczy, że ty masz prawo ich za to yebać. O to się rzucam. Masz prawo im powiedzieć, ze się mylą, masz prawo im powiedzieć, dlaczego. Ale jak będziesz yebał ludzi za to, że mają swoje zdanie, choćby mylne, to ja się będę rzucał.

dzięki za polecone książki.

Co ty Abramis jestes dziecko że sie obrazasz o to ze ktos ci prawde napisał ,piszesz jakies bezsensu wypociny ,,obliczenia niemiejace najmniejszego sensu i ja mam sie wypowiadac na twoim forum ,nie bede sie znizal do twojego poziomu .A co do AF i AT to z tego co nieraz pisałes to mi sie słabo robiło.Ja wiem prawda kole w oczy ale przemysl swoje postepowanie pierwsze a nie pouczaj innych, bo tylko mozesz ich na zły tok myslenia wprowadzic .

Świetnie, merytoryki 0, co jest przyznane, polityka wyłącznie. Czyli ja poważnie nie mam po co traktować takiej osoby jak Ty Intraneus.

Jak lubisz bić sam siebie w buzię, to gratulacje. Bij się dalej ze sobą.