bartekinwestor napisał:
ja zacząłem przy okazji prywatyzacji pzu. do teraz to jakieś 3.5 miesiąca przez które zarobiłem ponad 25%.jakaś połowa z tego to samo PZU, nie powiem ale na innych transakcjach nie straciłem wiele, a nawet zyskałem. poświęcam na giełde jakeś 1.5h dzienne na czytanie i śledzenie Nola3. Reszta to jakś rok, półtora obserwacji i obmyślanie własnej strategii. Na razie się na niej nie zawiodłem, jednak moim zdaniem podstawa to mieć własną gotówkę, która cię nie ciśnie za bardzo, bo tylko wtedy możesz sprzedać akcje w dogodnej dla siebie sytuacji....
25% plus, jeszcze raz tyle i możesz się szykowaćę na pracę jako makler :P
ja taki zaawansowany nie jestem, ale jak widać też jestem na plusie mam tu 33% zysku, na prawdziwe grałem bardzo krótko, wyszedłem z małym zarobkiem, ale myślę, że jednak potrzebuje jeszcze troszeczkę więcej doświadczenia, jak go zbiore to znowu rusze na real