Post: #5 2013-04-17 20:07
Princman
Tymczasowo na Ziemii Posty: 45 Shouty: 38 0 | Czuje się niejako wywołany do tablicy. Obserwuję tą spółkę od sierpnia zeszłego roku. Wtedy był komunikat o 16,5% większych zbiorach z ha, przy o 15% większym areale i wyższej cenie pszenicy. Podobnie z cenami na słonecznik i kukurydzę. Przy wycenie spółki, to czyniło ją bardzo interesującą.
Takie dynamiczne zjazdy, to tylko bankruty zaliczają i to nie zawsze. Sprawa jest mocno śmierdząca. Już wyjaśniam dlaczego.
Zjazd zaczął się w ostatni dzień działania Warsetu po obniżeniu ratingu przez S&P - miało by z niego wynikać,że spólka może mieć problemy z płynnością i problem z wykupieniem obligacji (zapadają w 2014sic!).
Być może kasa uwięziona jest na Cyprze, gdzie spółka jest zarejestrowana. Wszystko to byc może, bo sama spółka milczy.
Natomiast na stronie internetowej AGT może miesiąc temu pojawił się niezaudytowany raport, który podaje 2012r jako rekordowy - http://agroton.com.ua/en/news-183.htm
komunikat nie znalazł się w ESPI
Same przepływy pieniężne za trzy kwartały '12, były mocno na plusie, zadłużenie niewielkie...
Spółka jest z bananowej Ukrainy, zarejestrowana na bananowym Cyprze i nie ma obowiązku publikować raportów w jakichkolwiek terminach. Wogóle nie komunikuje się z rynkiem. Napisałem do nich swego czasu by obublikowali ten raport w ESPI i jakiś kalendarz publikacji ogłosili. Dostałem tylko info, że zaudytowany raport w ESPI za 2012, będzie 30 kwietnia.
I teraz sprawa jest taka; albo spółka kłamała w raportach, a trudno mieć do niej zaufanie, albo to szwindel kołnierzyków - S&P już była sądownie karana za podobne przewały w Australii o ile się nie mylę.
Natomiast przez wiele miesięcy działy się bardzo dziwne rzeczy w notowaniach dziennych na tej spółce.
EDIT; No i jest w Espi niezaudytowany raport - wedle którego spółka jest zdrowa. Pytanie czy podobne liczby podpisze audytor. Nadal nie wiadomo kto jest szulerem w tej zabawie,ale teraz punkcik dla Ukrainy.
Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2013-04-17 22:29:53 |