luczek
Tak od końca zacznę. Akurat to, to bym radził Tobie wziąć pod względem gospodarki i przeanalizować co kiedy miało swoje efekty
Dlatego dalej jesteś pożytecznym idiotą, bo nie znasz nic
Co gorze, a to pisze już chyba któryś raz, to kompletnie nie rozumiesz nawet systemu, który wyznajesz
Po prostu nie rozumiesz co to są efekty działań... A te efekty nie są widoczne dziś, jutro, tylko za jakiś czas. A ten czas zależy od tego co kto się czym bawi. Najprościej jakbyś nauczył się w praktyce, czyli zakładając własną firmę. Wtedy byś zobaczył, że to co piszesz jest kompletną bzdurą i nie ma kompletnie żadnego pokrycia. Ale jak domyślam się, Ty i prowadzenie firmy to się nie zdarzy
Więc może chociaż książki poczytaj, bo to odda może te 30% o tym co piszę notorycznie do Ciebie.
No to jedziemy dalej od końca... Forex i tani pieniądz... To ma pokrycie owszem jak się dodrukuje dużo, to kasę trzeba włożyć, ale argument, że to zmusza kraje do taniego pieniądza, to wręcz absurdalny i pozbawiony podstaw argument. Wytłumacz mi proszę jak krowie na miedzy, gdzie tu masz symbiozę Twoich dwóch rzeczy
Próbuję w głowie przeanalizować jakieś absurdalne tezy, ale to się wyklucza. Zakładam ponownie, że Twoje pojęcie o teorii pieniądza jest 0. Bo nawet nie rozumiesz podstawowego faktu drukowania pieniędzy i jego oddziaływania
Idziemy dalej... No widzisz parytet złota nie jest może genialny, bo moim zdaniem to nie jest panaceum na wszystkie problemy, ale jest najlepszym do dziś rozwiązaniem. Jak widać zwiększenie płynności (dodruk) sprawdził się o tyle, że UE ciągle jest w d.... a USA mimo tego miało shutdown
Jakbyś wiedział na czym polegała bańka internetowa, a potem nieruchomości i co było ich przyczynami, to może dojdziesz do wniosku, że to nie Forex, nie giełdy, nie banki komercyjne, a banki centralne były przyczyną
Skutek było widać i widać jeszcze dziś, a zapewne ostatnie działania FED będzie widać za 5 lat. Ale za 5 lat to, Ty sobie ubzdurasz, że to wolny rynek znowu wszystko popsuł
Po za tym, wyjaśnij mi gdzie ktoś pokazał wadliwość parytetu złota
Czekam niecierpliwie
No to prawie sama góra... Jasne, kraje co wydobywają złoto to firmy pochodzące z tych krajów
No no jak tak popatrzeć to w RPA Nelson Mandela powinien być zdrajcą i rozstrzelany
Bo przecież, wydobycie tam diamentów, złota, srebra i jeszcze kilku rzeczy służyło temu krajowi
Tylko jakoś mi się wydaje, że ci wszyscy ludzie byli niewolnikami innego kraju, tak jakoś mi kojarzy się Holandia od razu
No to walimy TOP. No to czyli popierasz życie kredytem
Mnie to akurat nie dziwi, bo firmy nie prowadzisz, a jak masz jakiś kredycik konsumencki, to on jest i tak pryszczem. No chyba, że robisz jak reszta, kupujesz mieszkanie, samochód, zmnieniasz meble i to wszystko finansujesz kredytem
Wtedy zaczyna się problem. Bo ja nie chcę potem ze swoich podatków ratować takich ludzi, co nie mają mózgu, pojęcia o czymkolwiek, są typowym bydłem gonionym na pastwisko, a potem na rzeź.
Bankom zaczęło brakować kasy... A chociaż wiesz dlaczego zaczęło brakować tym bankom kasy ?? No bo z tego co napisałeś, to jakby nie drukowanie to by się świat zawalił
Wiesz jakoś Polska po '89 się nie zawaliła, dopóki Balcerowicz łap swoich nie położył. Polska wtedy na początku przeżywała renesans produkcji oparty na wolnym rynku, ale tacy co wierzą że jakiś idiota na górze wie lepiej co jest potrzebne ponad 1 mln przedsiębiorców, to super
Efekty właśnie są. A przedsiębiorcy ustawiają się do stanu faktycznego. Jak rozumiem, dla Ciebie założenia Rostowskiego w sprawie fotoradarów, też były słuszne, tak samo jak teraz akcyza wyższa na alkohol ma przynieść wyższe wpływy
O kryzysie, o którym piszesz, to już lepiej nie będę pisał, bo szkoda gadać...