Zakładanie własnej działalności kosztuje mniej niż inwestowanie na giełdzie

. Żeby coś konkretnego zarobić na giełdzie to trzeba mieć dużo szczęścia, wiedzy i tak z 1 mln na start, żeby założyc firmę wystarczy sporo mniej i ryzyko też trochę mniejsze. Z giełdy za dużo sie nie zarabia wbrew pozorom, fakt że czasem trochę urośnie, ale zaraz gdzie indziej spadnie, a przy zdywersyfikowanym portfelu jak się wyjdzie z 10-15% rocznie na plus to się jest już na prawdę dobrym inwestorem. Wiec mając 1 mln w akcjach można z tego od biedy żyć przy dobrej koniunkturze, mając powiedzmy 100 tys to starczy akurat na waciki i rachunki za internet

.No chyba, ze ktoś wrzuci całość w 1 spółkę i zrobi na tym z 500% w pare miesięcy ale w sumie jak ma takie szczęście to taniej mu wyjdzie kupić kupon lotto - 2 zł a zgarnie ze 20 mln

.
Żeby wypożyczać sprzęt budowlany to też conajmniej kilkaset tys trzeba mieć na start a i zyski z tego potem są dość marne bo konkurencja duża. Więc moja rada - jak nie ma się dużej kasy na start to albo jakiś skromniejszy biznes typu budka z kebabami itp. albo szukać sobie porządnej pracy na etacie

.