Ok, dzieciaczki, para z baloników...
Altus za
"po krutce"
powinni za jajo wieszać po drzewach...
I dalej jeśli usiłujesz być kreatywnie złośliwy to spróbuj rzucać tekstami na poziomie, a nie
całe życie uczysz się dodawać
...
Coś jak: Zamierzasz całe życie dogłębnie studiować zaawansowane techniki topologiczne w przestrzeniach płaskich z wykorzystaniem zaawansowanych elementów grzewczych w postaci żelazka??
MilionDolarów Podstawy są takie: giełda o miejsce w którym firma(spółka) szuka dodatkowych pieniędzy na jakiś cel, oddając inwestorom część praw własności w postaci akcji.
Dalej znajdujemy się my - inwestorzy, szukający okazji aby napchać sobie kieszenie błyszczącymi nowością,szeleszczącymi papierkami w ładnych kolorkach.
I aby ten rozkoszny cel osiągnąć szukamy firmy, która w naszym mniemaniu przyniesie zyski, co przełoży się na wzrost wartości naszej cząstki(akcji).
I tu niestety zaczynają się fachowe terminy, które już podano w poprzednich postach więc oszczędzę sobie powtarzania.
Odnośnie notowań: można sobie życie znacząco ułatwić szukając jakiegoś geeka, który większość roboty za nas zrobi i wytypuje kilka, kilkanaście spółek wartych powłóczystego spojrzenia.
Personalnie sugeruję poczytać blogi z tego portalu, lub wpaść na:
Humanistę na giełdzie i poszukać Spółek ciekawych technicznie i coś z nich sobie wybrać.
Mam nadzieję, że to troszkę pomogło.
Q.
PS. Oczywiście serdecznie gratuluję opanowania okrutnie skomplikowanej matematycznie procedury dodawania liczb bez użycia paluszków
Edytowany 2 raz-y, ostatni raz: 2016-02-17 18:21:59Całość to coś więcej niż suma części...