Witam!
Czy ktoś z was korzysta z usług jakiegoś doradztwa inwestycyjnego? chodzi mi konkretnie o zabezpieczenie swojej przyszłości i emerytury bo od Państwa to i tak nic nie dostanę... Czy możecie polecić jakieś dobre firmy, które zajmują się tym tematem?

Jak sam o to nie zadbasz to nikt za ciebie tego nie zrobi

esperandzo- mieliśmy tu kiedyś człowieka z uprawnieniami doradcy inwestycyjnego na Polskę.
Jak chcesz na niego namiar FB to pisz mi PW.

Ew. napisz do Topoli - może ma na kogoś namiar.

Ps. Miło że wróciłeś

Elevator - jak nie masz czasu lub nie wiesz jak sobie zrobić dobrze to płacisz innym, którzy wiedzą jak.
Ale nie neguję, bo sporo prawdy w tym jest.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2016-11-23 21:56:40

Wiem jak zarobić ale chodzi mi o pewnego rodzaju dywersyfikację - plan awaryjny... ja będę się zajmował inwestycjami różnego rodzaju i będę powiększał moje zasoby ale na wszelki wypadek wolałbym mieć coś w rodzaju funduszu emerytalnego do którego rząd się zbyt łatwo nie dobierze;D

esperandzo napisz na pw - ostatnio chciałem się zajmować doradztwem, jednak musiałem zrezygnować bo potomek w drodze, a pracuję jako inżynier budowy od 7 do 17, do tego obowiązki domowe i musiałem doradztwo odpuścić ale mam znajomego który się tym zajmuje - robi to etycznie - nie wciska kitu ani niepotrzebnych pozycji - pracowałem z nim jakiś czas w mlm i bardzo dobry człowiek którego każdemu bez obaw mogę polecić.. Działa w najstarszym polskim doradztwie które ma nadzór KNF.

A co sądzicie o IKE i IKZE? Trochę ostatnio o tym czytam, ale jakoś nie mogę się zdecydować, czy przystąpić do III filaru. Na razie wprowadziłem zmiany w swoich finansach, zacząłem prowadzić budżet domowy i zapisywać wydatki, nawet się to jakoś spina i udaje mi się pewną kwotę co miesiąc odłożyć. Wprowadziłem też kilka prostych rad, które znalazłem tutaj https://pl.kruk.eu/ , dzięki czemu też dodatkowe pieniądze mi zostają, bo rachunki mam niżesz. Ziarnko do ziarnka i trochę się tego uzbierało. No i to powoduje, że coraz częściej myślę o przyszłości, że warto coś sobie odłożyć. Ale jak to gromadzić, żeby nie stracić oszczędności, żeby mieć pewność, że za lat 40 będę miał do nich dostęp?

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2022-04-22 00:33:58

Trzeba je trzymać poza zasięgiem macek skarbówki, brudnych paluchów rządu i mafii z Zus-u.

Bardziej serio:

III filar jest dość ciekawą opcją na unikanie Belki od zysków.
Ma natomiast wadę - może zostać wessane do czarnej dziury o wdzięcznej nazwie ZUS.
Osobiście jestem dość sceptyczny co do III filaru, ale wiem, że niektórzy bardziej zaawansowani w technikach inwestycyjnych chwalą sobie taką opcję.

Ostatnio natknąłem się na Timeless Galery, którzy oferują kilkunastoprocentowe stopy zwrotu z inwestycji w sztukę - głównie rzeźby. Jako, że inwestor kupuje ruchomość na okres powyżej 6 miesięcy to jest zwolniony z zapłaty podatku od zysków.
Z jednej strony śmierdzi ściemą (duże stopy zwrotu), z drugiej mam znajomych, którzy już kilkukrotnie obrócili kapitałem i dostawali zawsze na czas pieniądze. Dla mnie trochę śmierdzi Amber Gold.
Ktoś z Was spotkał się z tą firmą? Jakie są Wasze opinie?

Ile z tych kilkunastu procent należy odjąć z tytułu prowizji, opłat za przechowywanie, kosztów zarządzania etc. ? Nie ukrywam, że na sztuce można zarobić, ale dla mnie to inwestycje egzotyczne-jest to rynek bardzo nieprzewidywalny i trudny do prognozowania. Jeśli trafi się dobrze, to osiągnie się krociowe zyski, a jeśli nie, to będzie się miało na ścianie niewiele warty bohomaz. Nie wierz w opowiadania, że wystarczy kupić cokolwiek i za 10-15 lat sprzeda się to coś z przebitką przekraczającą 100%. To rynek pełen min i pułapek.
Twoje porównanie do Amber Gold jest jak najbardziej trafne, tam też początkowo klienci byli zadowoleni. Spółka ta przez kilka lat wypłacała zyski z lokat w złoto i srebro. A jaki był finał wszyscy wiemy.

To juz chyba lepiej w taka beczke whisky - nawet jak straci na wartosci to zawsze mozna wypic :D