Bez przesady, od jakiegos czasu widac ze spolka jest wyprzedawana.
Kto obserwowal ten wie...

A na koniec dnia 0.94!
Jak patrzę na niewątpliwą pracę badawczą i analityczną wykonaną przez Ribiego - to mogę rzec, że to wszystko jest jednak gdybolologią - przynajmniej jeśli chodzi o przełożenie na kurs spółki. Z 2.15 na 0.94. Spadek o jakieś 56%...

Posądźcie mnie o prostactwo, o brak merytorycznej dyskusji, ale moje życiowe doświadczenie (być może dość krótkie ale zawsze jakieś) mówi mi, że takowa nic tutaj nie pomoże. Wybacz mi również i Ty garkowski, za to że swoją postawą zmuszasz mnie do obrażenia Cię, ale czytając to co piszesz wnioskuję, że jesteś w najlepszym przypadku ignorantem, w gorszym idiotą.

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2014-04-29 19:20:53

Jak dla mnie dość typowy przykład czarnego łabędzia. Trzeba zacisnąć zęby, kto miał papier, i pracować konsekwentnie dalej. Pzdr!

pozostaje pytanie otwarte, czy aby moze to nie jest dobra okazja do zakupu?

Co to za błędne wnioski?
Analizowaliśmy walor w styczniu, a teraz jest koniec kwietnia. Teraz sytuacja jest bez mała inna. Więc dlaczego stawiani jesteśmy w złym świetle?
Wiadomo jest że analiza to wypadkowa czasu i sytuacji.. Wstawiłem screena z wykresem tygodniowym, ale jak widać już tydzien później moja prognoza okazała się błędna, i wtedy powinienem dać wpis, że sytuacja się odwraca i teraz byś mi garkowski przyznawał racje.... Czyż nie ?

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2014-04-29 22:59:03

Największym błędem, który popełniłem - przez swoje braki w AT, był zakup waloru po względnie wysokiej cenie. Niemniej, uważam, że spółka dalej jest atrakcyjnym obiektem pod względem struktury finansów. Tak jak napisał Pan up - jeśli ktoś nie wierzy w "odbicie" należy zacisnąć zęby i przeanalizować co poszło nie tak, takie spadki dają do myślenia i jeśli odpowiednio je "przetrawimy" to wyjdzie nam to na dobre . Co do uśredniania ... poczekam na 72 grosze :D. Chociaż szczerze mówiąc nie do końca rozumiem przyczyny tego spadku - będę starał się na bieżąco informować o wydarzeniach w spółce .

Altus znalazł wcześniej odpowiedź na pytanie "dlaczego".
Oto ona:
artykuł w Pulsie Biznesu

Piszą też tak:
drugi artykuł w Pulsie Biznesu

Notowania obydwu spółek wyglądają dziś prawie identycznie (Imagis oberwało nieco mocniej).

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2014-04-29 22:50:12

PCG ma >60% w Imagisie. Jest w akcjonariacie, nie trudno to znaleźć/sprawdzić.

Strony z których zazwyczaj korzystam po prostu nie miały informacji o głównych akcjonariuszach, dlatego napisałem, że nic nie widzę. Znalazłem dopiero na onecie, usunąłem część wpisu ;p

Garkowski, a nie mowilem, ze to dobra okazja do zakupu? dziś juz +18%

Ty tą wypowiedź wczoraj o okazji kupna to wywróżyłeś z fusów!

skittlesie:

napisałeś wczoraj wieczorem po sesji:
"pozostaje pytanie otwarte, czy aby moze to nie jest dobra okazja do zakupu?"
a dziś piszesz entuzjastycznie:
"a nie mowilem, ze to dobra okazja do zakupu? dziś juz +18%"

Hm... Wybacz, ale jak dla mnie to modelowy przykład obserwowany u wszelkiej maści graczy: uwypuklanie swych domniemanych sukcesów!

Innymi słowy, gdyby dziś akcje poleciały w dół, mógłbys też napisać tak:
"Moja wczorajsza ostrożnośc była uzasadniona"

http://www.imagis.pl/oswiadczenie-w-sprawie-publikacji-pulsu-biznesu-z-dnia-29-kwietnia-2014

To na co wczoraj przed uśrednienem zwróciłem uwagę - to fakt, że oskarżenia w stronę images poleciały tuż po tym, jak opublikowane zostały świetne wyniki za I kwartał ...
Sytuacja spółki bez zmian, ba! Nawet uległa poprawie (patrz wyniki Images) - a przez nieusazadnione "plotki" dziennikarzy spółka straciłą 32% jednego dnia. Na takie okazje powinniśmy czekać i trzymać gotówkę na stanie. Jeśli ktoś wykazał się cierpliwością (większą od mojej...) to może cieszyć się zyskiem - bo na dzisiejszych wzrostach sprawa zapewne się nie zakończy (opierając się na moich przypuszczeniach o niesłusznych oszczerstwach w stronę spółki).

Ribi napisał tak:
"Sytuacja spółki bez zmian, ba! Nawet uległa poprawie (patrz wyniki Images) - a przez nieusazadnione "plotki" dziennikarzy spółka straciłą 32% jednego dnia. Na takie okazje powinniśmy czekać i trzymać gotówkę na stanie"
---
Skoro jest to taka okazja, to gotówkę można "wziąć", sprzedając inną spółkę. Ja tu nie widzę problemu. A w realu może nawet szybka pożyczka?... W czasach dzikiej giełdy (lata '90) tak właśnie ludzie robili. Z różnym zresztą skutkiem, czasem opłakanym.
---
Wskaźniki sobie, kondycja sobie, ale jak się spółki uchwyci kilku "grubasów" z dużymi portfelami, to sobie można to wszystko między bajki włożyć.

Polemizowałbym z dobrymi wynikami.

http://www.bankier.pl/static/att/ebi/2014-04/20140429_172647_0000063133_0000054125.pdf

Zwróciłbym uwagę na to, że:

> Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej -5 084,55

> Przepływy środków pieniężnych z działalności finansowej
Kredyty i pożyczki 4 987,41
Przepływy pieniężne netto z działalności finansowej 4 036,00

>> Przepływy pieniężne netto, razem -1 114,18

Podstawowa, operacyjna działalność spółki jest nierentowna (-5 mln). Zapożyczyli się choć mieli sporo gotówki w kasie:
> Środki pieniężne na początek okresu 13 581,55
> Środki pieniężne na koniec okresu 12 467,37

A może się czepiam tylko? Sprawdźmy IQ w poprzednim roku:

> Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej 5 964,91 -> zarabiają kasę, są rentowni!

> Przepływy pieniężne netto z działalności inwestycyjnej -8 472,00 - inwestują! Chociaż mam wątpliwości odnośnie tych inwestycji, ponieważ:

Na aktywa finansowe, w tym: -7 756,00
a/ w jednostkach powiązanych -7 756,00

Większość inwestycji poszły na "aktywach finansowe w jednostkach powiązanych". Czyli na co... ?

> Przepływy środków pieniężnych z działalności finansowej
Kredyty i pożyczki 7 962,18
Przepływy pieniężne netto z działalności finansowej 7 706,62 - zapożyczają się w wysokości niemal 100 procent inwestycji.

Co daje w rezultacie:
>> Przepływy pieniężne netto, razem 5 199,53 (Przypominam, za I kwartał ub.)


Wnioski:

W I kwartale ubiegłego roku spółka była rentowna. Podjęła również (wątpliwe) inwestycje, które sfinansowała kredytem.

W I kwartale bieżącego roku spółka nie była rentowna. Nie podjęła inwestycji. Oraz się zapożyczyła, by "zakryć" stratę z podstawowej działalności, choć (z ekonomicznego punktu widzenia) nie musiała, ponieważ miała sporo środków pieniężnych w kasie, a więc jej płynność finansowa nie była zagrożona.

Oceniam ten raport co najmniej kiepsko.

Altus

Edytowany 3 raz-y, ostatni raz: 2014-04-30 12:21:59

Garkowski - staram się nie komentować Twoich żadnych postów, które uważam za absurdalne. Ale ten muszę. Przyjrzyj się mojej wcześniejszej wypowiedzi i sprawdź, czy w którymkolwiek momencie wspomniałem o szybkich kredytach, sprzedawaniu innych spółek czy jakimkolwiek zapożyczaniu się?
Nie masz powodu do takiego demonizowania. Ja wyrażam swoją opinie - tak jak każdy tutaj. Ty starasz się wypowiedzi innych przerobić tak, aby zawsze stawiane były w niekorzystnym świetle. Ponownie sprowokować się nie dam .
Pozdrawiam

* Altus - ja odnoszę się do wcześniejszych prognoz za 1 kwartał - rynek zdyskontował już "gorsze wyniki", a te na pewno nie są powodem do takich zmian na rynku, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że już wcześniej zostały "przetworzone" przez rynek.
P.S. Zobacz z czego wynika ta zmiana z działalności operacyjnen
Zmiana stanu zapasów -8 140,26
Zmiana stanu należności -6 174,30

Zmiana struktury zapasów i należności wynika przede wszystkim z ponad dwukrotnego wzrostu aktywów obrotowych ... co ma bezpośredni związek z wzrostem aktywów ogółem .

Edytowany 1 raz-y, ostatni raz: 2014-04-30 12:19:48

garkowski ty jesteś całkiem zdrowy??
Coś mi mówi, że zdrowo popłynąłeś na giełdzie. Może wziąłeś właśnie taką szybką pożyczkę i teraz co tydzień zjawiają się u Ciebie Panowie słusznej postury i żądają zwrotu z odsetkami... Stąd być może ta frustracja i radykalne krytykanctwo...?

Od jakiegoś czasu tylko krytykujesz i pieprzysz takie bzdury, że nie tylko ja uważam Cię za niepoczytalnego. Jeśli jesteś taki bystry to napisz coś co ma sens, pokaż jakieś techniki, strategie czy Twój styl gry. Jeśli takowych nie masz to odpuść sobie i weź się do roboty żeby spłacić wspomnianych panów.

Nie pozdrawiam


Dodano 2014-04-30 12:16
garkowski ty jesteś całkiem zdrowy??
Coś mi mówi, że zdrowo popłynąłeś na giełdzie. Może wziąłeś właśnie taką szybką pożyczkę i teraz co tydzień zjawiają się u Ciebie Panowie słusznej postury i żądają zwrotu z odsetkami... Stąd być może ta frustracja i radykalne krytykanctwo...?

Od jakiegoś czasu tylko krytykujesz i pieprzysz takie bzdury, że nie tylko ja uważam Cię za niepoczytalnego. Jeśli jesteś taki bystry to napisz coś co ma sens, pokaż jakieś techniki, strategie czy Twój styl gry. Jeśli takowych nie masz to odpuść sobie i weź się do roboty żeby spłacić wspomnianych panów.

Nie pozdrawiam

Garkowski, ok, niech Ci bedzie bylo to uwypuklenie z mojej strony, ale chyba ciezko sie nie zgodzic z faktem, ze czasem bywa tak, ze inwestorzy/gracze przereagują informację, która nie do końca musi byc prawdziwa i wtedy mamy okazję do kupna jak na wyprzedażach w sklepie ja osobiscie nie kupiłem w realnym portfelu pcguard, tylko dopuszczalem mozliwosc, ze to bylo takie przereagowanie
osobiscie mialem ta spolke w swoim portfelu zakupiona chyba jakos po 1,95zł, a wyrzucilem chyba jakos po 1,80-85, wiec strata akceptowalna z mojego punktu widzenia
kazdy ma swoja strategie - ja np nabywam zawsze blisko wsparcia i wiem, kiedy wyskocze, jezeli sie pomyle

podam inny przyklad, przy ktorym kupiłem akcje spółki
http://prntscr.com/3esv3r
czy znasz pojęcia wsparć i oporów?
strzałeczką ładnie zaznaczyłem wsparcie, które powinno zadziałać i zadziałało
jak widac rynek tam tez przereagował i sie ładnie odbił, do tego na oscylatorach widac ladne schłodzenie rynku, czyli wyprzedanie
wczesniej w okolicach początku kwietnia 2013 mozna zaobserwować podobną sytuację i przywitaliśmy jazdę z 2 zl na 4,5zł

i teraz pytanie do Ciebie:
czy dopuszczasz taką możliwość, iż kupuję spółkę blisko wsparcia i mogę stracić np 5-7%, a wg mnie ma potencjał na przykładowo 30% wzrostu - to czy warto kupować?
nawet, jezeli będę miał rację w 50% przypadków - uwaga, bedę zarabiał

jeżeli wg Ciebie to wróżenie z fusów to już rozkładam ręce i nic nie poradzę, pozostaje odesłać do literatury lub trzymać pieniążki na koncie oszczędnościowym (polecam bgż optima)

Ribi, ja tylko wyciągnąłem wnioski z Twoich entuzjastycznych wypowiedzi na temat kondycji spółki i zachęty, by mieć jej akcje w portfelu.
Gdyby faktycznie dało się przewidzieć to, że w ciągu 6. dni akcje pójdą do góry o ponad 50% (a nie tyleż w dół, jak się stało faktycznie) to wtedy WARTO wytrzasnąć większe pieniądze na jej zakup! Niestety, kuleczka w tej ruletce kręci się w sposób tylko częściowo przewidywalny.
Ribi, chyba nie wątpisz w to, że akcjami wielu pomniejszych firm trzęsą gruby ryby? A tzw. wykresy, rekomendacje, analizy fundamentów itp. to tylko liche narzędzia i przynęty dla mas?
---
Arnolddzie, w niewybrednych słowach prosiłeś mnie kilka dni, bym się do Ciebie nie odzywał. Teraz jednak sam szukasz kontaktu. Być może, że na swój sposób lubisz mnie i brakuje Ci rozmów o Agrotonie.
Co do pomysłu z moim zadłużeniem. Pudło! Moje życie przypomina raczej żywot Scrooge'a sprzed przemiany. Jestem jak najdalszy od inwestowania na prawdziwej giełdzie, a tu się tylko bawię i nieco trwonię czas.