Załóż konto | Przypomnij hasło
Filtruj wg spółki:
Jak (nie) zbudowałem społeczeństwa idealnego
Wyświetleń: 3393. Obserwuje: 4 osób.
Post: #1 
2013-10-17 13:23

qube

Universe
Posty: 435
Shouty: 48257
0
Jak już pisałem w spamowatym wątku "Duch równości, czy też inne omamy percepcyjne"; spór o system w jakim ma funkcjonować społeczeństwo sprowadza się do kłótni
o stopień oddalenia poglądowego w "prawo" lub "lewo" od jakiegoś wydumanego złotym snem tysiącletnim wymuskanego "centrum"
.
Dalej było trochę uprzejmie złośliwej teoryki językowej, za którą przepraszać nie zamierzam .
Zajmijmy się natomiast tą odrobiną zmatematyzowanej filozofii kryjącej się w stwierdzeniu o oddaleniu od jakiegoś idealnego centrum. Aby osiągnąć ten ideał, dla wygody zakładamy, że jest on linią asymptoty do której ma dążyć funkcja F(t) - czyli ustrój polityczny(społeczny) w zależności od czasu.
Nic trudnego - takie funkcje rysują dzieciaczki w gimnazjach.
I każdy szanujący się inwestor giełdowy bazujący na AT tysiące razy takie asymptotki wyznaczał na wykresach spółek naiwnie myśląc że to linie trendów
Mając już tą funkcję łatwo zauważyć, że o ile czas jest liniowy i ciągły (hehe, bzdura z punktu widzenia Homo sapiens), to nasza asymptota jest niczym innym jak kolejną funkcją zależną od osi Z - np. wybranego ideału.
Czyli z ukochanego przez licealistów i fizyków wykresu 2D (osie X,Y) otrzymujemy wykres w 3D, co już takie urocze nie jest.
Wprowadźmy sobie kolejne urzeczywistniające utrudnienie:
do tej pory zmową milczenia owiec zakładamy, że społeczeństwo, dla którego wyznaczamy funkcję f(t) jest jednorodne ( w 1000000% zgodne i nie ma żadnych tarć wewnętrznych - coś jak nieważka, nierozciągliwa, itd. nić dla fizyka ).
Ile takich przypadków jest znanych?
0 - jeśli wykluczyć działanie odpowiednio silnego bodźca zewnętrznego( muzyka, zaczadzenie ideą etc.).
No i się zaczyna...
To co tygryski lubują najbardziej

KOMPLIKACJE

Aby je sobie szybciutko ominąć i zutylizować:
Pozwolę sobie na wprowadzenie "Hipotetycznego modelu ludzkiego umysłu" w skrócie HMLU
Osobiście dysponuję jedynie wizualizacją HMLU ( i dobrze, ze względu na możliwe konsekwencje zastosowania - o tym później)...
Niestety warunkiem koniecznym i dostatecznym uzyskania HMLU jest totalna i perwersyjnie permanentna inwigilacja Homo Sapiens rzekomo z dodatkiem Sapiens,
przy której świństewka NSA i innych agencji wywiadowczych to płatek śniegu na tle lawiny ...
Dysponując HMLU dla całej badanej grupy osobników z których planujemy utworzyć społeczeństwo idealne nic nie stoi na przeszkodzie, aby znając warunek początkowy( teraz? ) i końcowy (nasz ideał) utworzyć matematyczny ciąg transformacji i wzorów spełniających oba warunki.
Voila!
Otrzymujesz Achievement:
Twórca Ideału!

I tu czas na 2 malutkie "ale"( nie piwo!):
Primo "ale" : Do uzyskania HMLU całego społeczeństwa trzeba mocy obliczeniowej najprawdopodobniej komputerów kwantowych, przy których suma wszystkich działających obecnie procesorów o mocy entaflopów(operacja zmiennoprzecinkowa na sekundę) wyraża się metaforą:
Mamy: papierowy samolocik
Potrzebujemy: Epicki transkontynentalny odrzutowiec nadświetlny gigantycznej pojemności...
Oczywiście przy użyciu matematycznych sztuczek i informatycznej optymalizacji możemy ciut zredukować wymagania...

Secundo "ale": Powrót do zasugerowanej konsekwencji HMLU -
Możliwe jest wykreowanie sytuacji odwrotnej - całkowitej i nieodwracalnej zagłady ludzkości we wszystkich znanych konformacjach czasoprzestrzennych. Z historii naszej planety spisanej przez naćpanych zapachem papieru skrybów wiemy, że czasami do wywołania gigantycznej rozróby, potrzeba jedynie "ładunku" i "iskry".
Na przykładzie I WŚ ładunek to splot wydarzeń poprzedzających, a "iskrę" każdy powinien pamiętać z lekcji historii. W takim razie co stoi na przeszkodzie jakiegoś szaleńca(organizacji za długo wdychającej zapach tajemnych kabalistyczno-religijno-mistycznych kanałów), by pewnym nakładem środków doprowadzić do zaistnienia takiego splotu? Niestety w związku z moim podejrzeniem o spełnianiu nieznaczoności Heisenberga przez HMLU, otrzymujemy jedynie pewien możliwy zakres splotów wydarzeń i czasu. Sprawcy takiej draki musieliby działać w wielu potencjalnych miejscach zaistnienia takiego combo (iskra+ ładunek).

Pozdrawiam
Q.

Ps. To powyżej napisane jest na serio(prawie ), jako suma HMLU (czegoś co od 3 lat nie daje mi spać po nocach) i dobrych 50+ godzin intensywnych przemyśleń o społeczeństwie idealnym.

Ps2. Sporą część tych rozmyślań prowadzono w oparciu o teksty zawarte w "Odkrywając wolność" - takiej ceglastej kształtowo antologii tekstów o rozumieniu wolności i społeczeństwa

Ps3. Eldraque7 - tyle teoretycznie poważnej filozofii wystarczy? Czy też reflektujesz na bis?

Ps4. HMLU ma działać w oparciu o szeregowanie prawdopodobieństwa wydarzeń zależnie od czasu, historii zdarzeń poprzedzających, ludzkich zachowań i losowych składowych wywołanych faktem istnienia wszechświata. Szerzej opiszę to innym razem - jak już wymyślę jak

Dodano 2013-10-17 13:56
Dodatek dla inteligentnych:
Jak można zauważyć HMLU dla społeczeństw( nazwę to HMLUS - hipotetyczny model ludzkiego utopijnego społeczeństwa) w pewnym stopniu przypomina "psychohistorię" I. Asimova.
Cały powyższy post był pierwotnie o wiele bardziej skomplikowany ( to widać przy analizie struktury logicznej).
Streszczając tekst otrzymujemy logiczną oczywistość - nieistnienia utopijnych społeczeństw w świecie rzeczywistym.
HMLU - jest obecnie eksperymentem myślowym o nieznanych konsekwencjach końcowych.
"Iskra i ładunek" to moje eufemizmy na pewne częściowo ukryte mechanizmy historyczne...
Za komplikacje nie przepraszam
Q.

Edytowany 4 raz-y, ostatni raz: 2017-01-15 17:58:47
Całość to coś więcej niż suma części...
https://qube19.blogspot.com/

Post: #2 
2013-10-17 14:22

mako

Posty: 62
Shouty: 159
0
hmm...napisał bym coś więcej ale nie rozumiem do końca o czym piszesz...mógłbyś mnie trochę pokierować jak ten test chyba filozoficzny "ugryźć" bo jeśli chodzi o ustrój to nie musi być oczywiście idealny,każdy chce tylko godnie żyć ogólnie to sprawa dla mnie (zaznaczam-dla mnie) prosta,ale ponieważ stalą się skomplikowana dla większości społeczeństwa jest jak jest potrzeba nam chyba jeszcze wiele lat przemiany mentalnej,ale nie wiem czy dobrze zrozumiałem... co do "końca świata" to pewnie zawsze być może jeśli tylko wyeliminujemy istnienie Boga (z tym byłbym ostrożny) pewnie ma tu swoje zdanie ,co do tych komputerów to podobno już niedługo ma powstać czy już powstał komputer o pracy procesora porównywalny z możliwościami naszego mózgu taka ciekawostka pisze od razu ze to w oderwaniu od twojego tekstu(gdzieś to w tv mówili)choć na tym to ja się średnio znam...
Zwycięstwo nigdy nie przychodzi samo z siebie, zawsze trzeba je przywlec za uszy.

Post: #3 
2013-10-17 14:41

qube

Universe
Posty: 435
Shouty: 48257
0
Mako
Koniec świata w znaczeniu wielkiej wojny z miliardami ofiar wywołanych konwencjonalnie lub być może użyciem bombek atomowych/wodorowych( aż do ostatecznego wypalenia całej powierzchni Ziemii - o tym piszę) - tu teologia nie mówi nic.
Możliwe, ale jedynie jeśli chodzi o szybkość analizy zagadnień jedno po drugim ( liczy A potem B potem C)[dla procesora 1 rdzeniowego, wielordzeniowe dzielą liczenie a,b i c między siebie] -> a do HMLU I HMLUS potrzebna jest symultaniczna(jednoczesna) analiza milionów(miliardów i więcej dla dużych grup populacji) pozornie niezwiązanych zdarzeń, możliwa do uzyskania poprzez zastosowanie komputerów kwantowych o szybkości analizy i jakości algorytmów kontrolujących, których nie umiemy obecnie wykonać.
Co do godnego życia - im większa grupa ludzi tym większy możliwy do uzyskania konflikt interesów. A jeśli ewolucję(przemianę) mentalną potraktujemy jako proces eliminacji konfliktów( opisanych jako uzyskiwanie zgodności), to tak dobrze zrozumiałeś
Pozdrawiam
Q.

Ps. Korzystając z okazji - czytając moje teksty trzeba brać poprawkę na grafomańskie zapędy literackie Czyli Coś jak rozwijanie funkcji w szereg Taylora - oznacza to samo , a daje tyle radości
Ps2. Tłumacząc z polskiego na nasze:
Próbę uzyskania rabatu przy sklepowej kasie zapisałbym jako:
"Apraktyczne nibystosowanie cynicznnie ahumorystycznego horroru prozaicznego celem osiągnięcia nieopodatkowanej korzyści majątkowej nieobjętej kuratelą Urszędu Skarbowego."
Q.

Dodano 2013-10-17 16:15
Dodatek dla inteligentnych 2:
Niestety czas jest potrzebny i mi, do zrozumienia pewnych implikacji tekstu, który napisałem (sobie pewnie pomyślicie co za idiota, nie rozumie własnych tekstów) jak i objęcia umysłem idei HMLU i HMLUS, stąd może się ten podtytuł wielokrotnie przewijać pod innymi postami
Sorka

Gdzieś między liniami ukrył się nam proces dehumanizacji osobnika Homo Sapiens do postaci garstki zmiennych w wielowymiarowej przestrzeni...
Złośliwi powiedzą, że jest to prawdą i bez zastosowania HMLU
Jest to wysoce prawdopodobne, a nawet konieczne, że fakt istnienia społeczeństwa idealnego wymaga zaniku ego i egoizmu.

Dodatkowe informacje niebędące bezpośrednią częścią Dodatku dla inteligentnych 2.
Jako, że wielokrotnie przyjdzie mi pewnie wspominać niektóre elementy tekstu pierwotnego, zmuszony jestem( to lenistwo...) zacząć tworzyć skróty innych pojęć.
Wszystkich wierzących przepraszam, za nie uwzględnienie poprawek zgodnych z waszą wiarą w opisie TKŚ (teoretycznego końca świata - pierwotnie całkowita i nieodwracalna zagłada ludzkości we wszystkich znanych konformacjach czasoprzestrzennych).

Jakkolwiek interpretujecie powyższy zapis zapewniam o swoim szacunku dla dowolnej wiary, która nie planuje usunięcia mnie z rejestru zdolnych do oddychania bez wspomagania, bądź też do ostatecznego rozwiązania kwestii moich wątpliwości co do faktu istnienia.
Pozdrowionka
Q.

Dodano 2013-10-17 23:11
Dodatek dla Inteligentnych 3

Czytam sobie różne bzdurki różnych mniej lub bardziej szalonych ludzi, mających równie szalone myśli jak ja
I rosną mi w umyśle pytania, a skoro mam wątek i pytania są poniekąd w temacie...
To sobie popytamy...
Może coś się ciekawego pojawi w odpowiedziach

1. Zakładając ogólne przyzwolenie na podejście: " Bogacenie się jest cool/fajne/hurra".
Sformułowano implikację* Równość praw przy powyższym założeniu =>(znak implikacji) Równość społeczna?? (pomysł nomen omen chiński)
*to takie cudo w którym z A wynika B, ale odwrotnie już nie - coś jak:
"Żona chce futro, to dostaje futro, ale jak mąż chce na mecz, to już nie może..."

2. Czy społeczeństwo potrafi tyranizować się samo??
3. Granica ogół/jednostka(człowiek)? Jak to zdefiniować w HMLU??
4. Czy nasze społeczeństwo jest "pełnoletnie" ?
Czyt. Czy umie sprzątać za swoim ogonem?
Jak dla mnie jeszcze trochę nam brakuje...
Ciągle potykamy się o zapomniane zepsute zabawki
5. W jaki sposób i czy w ogóle zyskuje szeroko rozumiana ludzkość pozwalając jednostkom hasać samopas po szklanej klatce oswojonej wolności*(SKOWyt)?

* Mój kolejny termin - rozwija się w szereg ograniczeń w stosunku do nieograniczonej idei wolności:
- istniejące prawodawstwo
- kwestie etyczne/ moralnościowe
- warunki konieczne do przeżycia
- ograniczenia ekonomiczne
- presję społeczną potępiającą dane zachowania( ogólna dezaprobata/ostracyzm)
końcówka -yt ma za zadanie wyrażać nieskończony smutek dzikiej cząstki człowieka wynikający z powyższych ograniczeń(Nie chodzi o YouTube!)
Cóż ta piątka na początek wystarczy...
A potem to się zobaczy
Pozdrawiam
Q.

Edytowany 3 raz-y, ostatni raz: 2013-10-17 23:11:04
Całość to coś więcej niż suma części...
https://qube19.blogspot.com/

Post: #4 
2013-10-18 10:11

eldraque7

Warszawa
Posty: 124
Shouty: 32657
0
Widzisz Quba, moze moje granice percepcji sa ograniczone,ale ja to widze tak. Czytalem juz sporo filozofow starszych czy mlodszych,jednych czytalo sie lepiej drugich gorzej, ale przytaczajac slowa swojego cwiczeniowca, prywatnie, czlowieka ktorego bardzo szanuje, powiem, że nie sposób napisać dużo o niczym, można napisać dużo, ale żeby coś z tego wynikało. A jak widze konkluzja jest taka, że społęczeństwa idealnego zbudować się nie da. Jest to jedynie byt abstrakcyjny. A więc moim zdaniem Twoje rozwazania powinny pojsc w kierunku, w jaki sposob zaadaptowac go na potrzeby praktyki. Czy idea spoleczenstwa idealnego jest w jakis sposob do przelozeni w rzeczywistosci i czy ma czemus sluzyc. Poza tym, nie moge oprzeć się wrażeniu, że idea HMLU nawet jesli moglaby byc zastosowana jedynie do jednego kregu kulturowego. Na dzien obecny nie wyobrazam sobie, by mozna bylo utworzyc jakas srednia, z cenionych wartosci spoleczenstw rozwinietych, a niepismiennych dzikich plemion zyjacych nad wodami Amazonki.

Nastepnie, nawet gdyby HMLU udalo sie stworzyc, bylby on jedynie swoistym splaszczeniem ideii spoleczenstwa, poniewaz, musialby bazowac na sredniej, odrzcajac jakies skrajne wartosci.

Rozumiem ze wyjscie do rozwazan bylo nastepujace, posiadajac HMLU, mozna spoleczenstwu dobrac najwlasciwszy dla niego ustroj, doktryne i inne. Ale skoro nie da sie go stworzyc, to co on moze wniesc??

Post: #5 
2013-10-18 12:16

luczek

Posty: 179
Shouty: 756
0
Nie ma czegoś takiego jak HMLU i nie bedzie. Każdy cżłowiek jest inny. Żadne komputery tego nie wylicza.
"Jestem anonimowym przegrywającym " :P

Post: #6 
2013-10-18 17:42

qube

Universe
Posty: 435
Shouty: 48257
0
Eldraque7 - udało Ci się skutecznie zapomnieć o punkcie wyjścia (być może z powodu wszelakości sformułowań rozpraszających ) - z założenia HMLUS jest ideą (wybranego systemu) stanowiącą asymptotę dla jego rzeczywistej realizacji, nazwanej funkcją F(t); dla istniejącej w rzeczywistości populacji ludzkiej.
Asymptota - jest to graficzne przedstawienie granicy funkcji - czegoś do czego funkcja chce dojść , ale nie może osiągnąć.
Na przykładzie, który podawał mi kiedyś matematyk w liceum:
Asymptota jest jak szczęście w małżeństwie, dążysz do tego, ale nie osiągasz...
I mały bonus:
Daj ludziom Cel, a zmienią rzeczywistość.
Jeden krąg kulturowy?
Jak dla mnie nie -> HMLU na podstawie którego budujemy ustrój(HMLUS) jest ideą uniwersalną, opierającą się na proporcji 1:1 - 1 człowiek : 1 odwzorowanie umysłu (HMLU).

Chyba, że błędnie zamiennie stosujesz HMLU i HMLUS.
Jeśli piszesz o HMLUS - to zasadniczo odnosi się on do pojedynczych idei ustroju, a te faktycznie zależą od kręgu kulturowego.

Dlaczego nie?
Jeśli dobrze rozumiem to wyżej stawiasz jakieś cnoty/wartości uzyskane przez kraje "rozwinięte" (takie umiejące po sobie sprzątać? Nie ma na tej planecie...), niż "dzikie" a wręcz "prymitywne" plemiona z jakiejś dżungli w Amazonii (które paradoksalnie umieją po sobie sprzątać...).
Stąd bliziutko do teorii wyższości ras/kultur, a wiemy czym to może się skończyć...
Natomiast nie pisałem tu o wyciąganiu średniej, raczej chodzi o stopniową eliminację wad danej idei ustroju, aż do otrzymania możliwie dokładnego przybliżenia(aproksymację ustroju w kierunku ideału).
Powiadasz swoistym spłaszczeniem wywołanym średnią wartością...
To się zapytam:
Nie uważasz, że życie na przestrzeni eonów nie dokonało identycznego spłaszczenia?
A wracając do zarzutu:
Poniekąd masz rację, będzie to uśrednienie, jednak kwestią kluczową jest ustalenie granicznego prawdopodobieństwa zdarzeń uwzględnianych w HMLU/HMLUS...
Jak dla mnie fanty postaci:
Mistycznego błędnego rycerza idealizmu w lśniącej nieskalanej zbroi Mocy dosiadającego epickiego dwurożca srającego nieskończoną niebiańską tęczą optymizmu na Warszawskim niebie w przyszły wtorek w porze Wieczorynki można chyba już pominąć?

I znów HMLUS pomyliłeś z HMLU...
Co do zastosowań o HMLUS poza aproksymacją ideałów społeczeństw, nic chwilowo nie wymyśliłem...
Natomiast mając HMLU można dla przykładu:
a) Modelować przyszłe zachowanie się tłumu w przypadku jakiegoś wydarzenia wzbudzającego u Homo Sapiens uczucie paniki, w sposób ściśle matematyczny( osoba A reaguje tak, więc wpłynie to na B tak lub tak, zależnie od stanu HMLU w momencie aplikacji bodźca, itd.) - coś jak "Raport Mniejszości" tylko oparty na matematyce pozbawionej ludzkiej skłonności do błędu.
b) SI umieszczoną w humanoidalnym ciele, która dla typowego Kowalskiego będzie nieodróżnialna od żywego osobnika rodzaju Homo sapiens, pod względem decyzji, zachowań, moralności i sposobu okazywania "uczuć". Przy milczącym założeniu, że uda się HMLU umieszczać na platformach mobilnych.
c) Jak pisałem HMLU jest eksperymentem myślowymmyślowym o nieznanych konsekwencjach końcowych, tak więc liczba potencjalnych zastosowań może rosnąć wraz z upływem czasu i okoliczności (taki test cegły dla odwzorowania ludzkiego umysłu).
Natomiast jeśli nie uzyskamy HMLU, to pozostaje ono bardzo dobrym ćwiczeniem umysłu w analizie pojęć abstrakcyjnych (zmusza do Myślenia, przez "M").

Luczek - Wróć i napisz coś z uzasadnieniem, jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem o pojęciach abstrakcyjnych...
A, uzasadnienie typu: " Nie, bo nie" nie jest formalnym uzasadnieniem toku rozumowania i zostanie zignorowane.

Pozdrawiam
Q.

Ps. Może kiedyś opiszę wizualizację HMLU w przestrzeni 4D wraz z uzasadnieniem czemu 4D a nie 3D.
Ps2. Można wyciągnąć średnią dla
cenionych wartosci spoleczenstw rozwinietych i niepismiennych dzikich plemion zyjacych nad wodami Amazonki.

Stosujesz metodę algorytmów ewoluujących (tak, istnieją współcześnie), zakładając stopniowe odrzucanie wad obu i ponowny test uzyskanej wartości, to po baaardzo długim czasie otrzymujesz swoją średnią, obarczoną sporym błędem pomiaru(poza tym nie wiesz w jaki sposób została policzona - kod wyjściowy jest niezrozumiały dla człowieka)...
HMLUS jest w założeniu bardziej dokładne, no i można je zrozumieć

Edytowany 3 raz-y, ostatni raz: 2013-10-18 18:27:12
Całość to coś więcej niż suma części...
https://qube19.blogspot.com/

Post: #7 
2013-11-11 19:46

qube

Universe
Posty: 435
Shouty: 48257
0
Marsz Niepodległości?
A może:
Największa ustawka w kraju?

I kilkanaście zróżnicowanych opinii:
Od obojętności, poprzez ironiczny śmiech przez łzy, kary finansowe, kary cielesne, roboty przymusowe, po cichy głos w głowie płaczący nad upadkiem ideałów...
Jedna cecha wspólna:
Nie eliminujemy przyczyny - tylko skutek, a jak wiadomo od dawna:
Brutalne i niezbyt skuteczne eliminowanie skutków bez usunięcia przyczyny będzie skutkować eskalacją zjawiska...

To jak skutecznie eliminujemy i jak będzie rosnąc należy oceniać samemu...
Tak na mój "rozumek":
Stosowanie radykalnych metod "leczenia/uspołeczniania" takich delikwentów utwierdzi ich przekonanie o wadliwości istniejącego systemu i podtrzyma "wiarę" w słuszność "sprawy"...
Rozważając to holistycznie: Problem stanowi dręczący ludzi kompleks samca/samicy alfa, powiązany z brakiem wyzwań świata współczesnego - typowy polski blokhouse nie daje możliwości odczucia dreszczyku emocji w kategoriach ekonomicznie akceptowalnych przez tę grupę "ludzi"...
Sporty ekstremalne są zbyt drogie i wymagają zaparcia w treningach, jakiego nie potrzeba by wyjść i skopać paru innych "niewyżytych" poszukiwaczy adrenalinki.
Stąd rosnąca popularność grup ekstremizujących się, które dają m.in. poczucie misji, akceptację(instynkt stadny i tamu podobne) oraz szansę na proste ustalenie hierarchii i możliwych dróg awansu...

Ciekawostką pozostaje fakt rozwarstwiania się społeczeństwa na 2 grupy:
- Izolacjonistyczną część "bogatszą" izolującą się od siebie w przestrzeni wirtualnej.
- Stadną część "biedniejszą" oddającą pokłony instynktom stadnym, o których pisałem powyżej.

Natomiast jestem ciekawy odpowiedzi takiego stadnego adrenalinowego zakompleksieńca na proste pytanie:
Dlaczego w imię skrzywionych ideałów "Wielkiej" Polski niszczysz dokonania swoich przodków?

Q.
Całość to coś więcej niż suma części...
https://qube19.blogspot.com/

Post: #8 
2013-11-16 09:44

luczek

Posty: 179
Shouty: 756
0
O Qube w koncu coś ciekawego bez pseudointelektualnego bełkotu Masz rację rozwarstawianie się społeczeństrwa na bogatych i biednych niestety sprzyja agresji i ekstremizmom politycznym.

Ja nie wiem co by Ci odpowiedział taki zakompleksiony kibol. Ale staram się zrozumieć czemu tak robi. Jak ktoś ma kompleksy i nie ma być z czego dumny (bo jest biedny, głupi itp.) To musi sobie znaleźć inne powodu do dumy. Jest dumny z tego, że jest biały, napakowany i hetero. Jest dumny wtedy gdy inni się go boją. Musi znaleźć winnych za swoje niepowodzenia, czyli Żydów, Arabów, pedalów, zdrajców Polski itp.

A co do likwidacji pcrzyczyn, to niestety jest bardzo trudne i długotrwałe.
Nawet nie wiem czy to jest mozliwe. Główne przyczyny to brak perspektyw oraz kult przemocy w popkulturze. Jak zmniejszyc rozwarstwienie społeczne to mniej wiecej wiadomo, choć jest to bardzo trudne. Ale jak zlikwidowac kult agresji w czasach piractwa? Niestety sie nie da. Nawet jakby ktoś zakazał filmów, gier, czy piosenek propagujących przemoc to i tak wszystko można sicagnac z internetu.

"Jestem anonimowym przegrywającym " :P

GPWŚwiatWaluty
 Notowania GPW
WIG79791.4+0.20%12:33
WIG202210.6+0.35%12:48
WIG20 Fut2219.0+0.14%12:31
WIG20USD538.6+0.78%12:33
mWIG406024.7+0.11%12:33
sWIG8023603.3-0.20%12:33
 Notowania Świat
Dow44736.6+0.99%11-25
SP500 Fut6011.2+0.16%12:38
Nikkei38442.0-0.87%7:45
DAX19294.9-0.57%12:33
Ropa WTI69.6+0.97%12:48
Złoto2631.6+0.24%12:48
 Notowania Waluty
EUR/PLN4.30769-0.12%12:48
CHF/PLN4.62236-0.29%12:48
USD/PLN4.09500-0.34%12:48
EUR/USD1.05194+0.22%12:48
GBP/USD1.25853+0.12%12:48
USD/JPY153.757-0.24%12:48
Forum
» Xplus - XPL - co roku wieksza... [4]
» XPL => rosnące zyski =>... [0]
» Gra - dywidendy 2014 [6]
» prosba o dodanie [0]
» Dywidendy 2023 [4]
» Dywidenda [0][ELT]
» sprzedaż wycofanego ALUMETALu [10][CNT]
» Artykuły warte przeczytania [59]
» EURO 2024 - wyniki / nagrody! [1]
» Massmedica [3]
Wzrosty Spadki Staty
SPYROSOFT 440.00 11.96%
DATAWALK 47.60 8.68%
POLIMEXMS 2.34 7.93%
ZUE 9.10 7.06%
ENERGOINS 1.30 6.39%
Więcej ...
Blogi - najnowsze wpisy
»thomasoo: Kozak podbija giełde XDD
»gra: Dni bez sesji 2016
»sygnaly-at: Jeden wykres zastępuje 1000 słów - MSW
»gra: Podsumowanie roku w grze, 2014 w liczbach
»gra: GPW dni bez sesji w roku 2015
Dane giełdowe dostarcza Statica - statica.pl